Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złapani na kradzieżach

Data publikacji 31.03.2008

Policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Olsztyna podejrzanych o kradzieże. Jak przyznali sami sprawcy, wybrali się do Morąga „na łowy”. Policyjny pościg za nimi trwał kilka minut. Dwaj bracia i ich kolega z osiedla staną teraz przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przed sądem rodzinnym i nieletnich odpowiedzą natomiast młodzi ludzie zatrzymani przez szczycieńskich policjantów na kradzieżach sklepowych.

Całe zdarzenie rozegrało się wczoraj rano w jednym z supermarketów w Morągu. Jak się okazało, weszli tam trzej mężczyźni i próbowali wynieść ukryte pod ubraniem czekoladki. Ich działania zauważył pracownik sklepu. Spłoszeni sprawcy wsiedli do samochodu i odjechali. Kierowniczka marketu o całym zdarzeniu poinformowała oficera dyżurnego Policji w Morągu. Patrol ruszył za nimi w pościg i po kilku minutach zatrzymał auto w miejscowości Zawroty.

W samochodzie jechało trzech mężczyzn - 22-letni Maciej S., jego o 4 lata młodszy brat Mateusz i 22-letni Łukasz Sz. Podczas przeszukania bagażnika policjanci znaleźli między innymi rzeczy skradzione w supermarkecie. Prawdopodobnie nie był to jedyny sklep okradziony przez zatrzymanych.

Wszyscy trafili do komendy. Podczas przesłuchania cała trójka przyznała się do kradzieży. Mieszkańcy Olsztyna nie ukrywali, że przyjechali do Morąga na „łowy”. Rzeczy warte 600 złotych wróciły na sklepowe półki.

Jak się okazało, nie po raz pierwszy bracia i ich kolega z osiedla popadli w konflikt z prawem. Już wcześniej byli notowani za znieważenia funkcjonariusza publicznego. Wszyscy zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za kradzież. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W ostatni weekend funkcjonariusze ze Szczytna interweniowali trzykrotnie w związku z takimi zgłoszeniami z miejscowych sklepów. Za każdym razem sprawcami byli nieletni, w wieku od 11 do 16 lat. Ze sklepowych półek znikały słodycze, gumy do żucia, perfumy i odzież. Rzeczy te zamiast do koszyka trafiały do kieszeni kurtek i plecaków.

Teraz nieletni złodzieje odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym.

Powrót na górę strony