Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kurier przesyłek wpadł przy dostawie

Data publikacji 10.04.2008

Policjanci z warszawskich Włoch zatrzymali kuriera przesyłek. Mężczyzna wykazywał się bardzo dużym „zaangażowaniem” w swoją pracę. Z firmy zabierał przesyłki, dostarczał je, pobierał pieniądze i…znikał. Niedługo po tych kradzieżach zatrudniał się w kolejnych firmach. Złodziej zrabował w ten sposób ponad 7 000 złotych. Wpadł, gdy miał dostarczyć kolejną paczkę.

Wszystko wydarzyło się kilka dni temu. Do komisariatu przy ulicy 17 Stycznia przyszedł właściciel jednej z firm kurierskich. Mężczyzna powiedział, że został oszukany i okradziony przez swojego pracownika. A właściwie byłego już pracownika, bo kurier po rozwiezieniu przesyłek nie powrócił do firmy. Jak się okazało, posłaniec zabierał z siedziby firmy paczki, rozwoził je do odbiorców, pobierał za nie pieniądze i znikał. W ten sposób okradł firmę na ponad 7 000 złotych.

Policjanci od razu zajęli się sprawą. Szybko ustalili, że kurier to 41-letni Maciej M. Z informacji jakie zebrali kryminalni wynikało, że mężczyzna zatrudnił się już w kolejnej firmie wysyłkowej. Prawdopodobnie znów chciał „zarobić” w taki sam sposób. Policjanci postanowili mu w tym przeszkodzić. Zorganizowali zasadzkę.

Zatrzymali kuriera podczas dostarczania przesyłki na ulicę 17 Stycznia. 41 letni Maciej M. był kompletnie zaskoczony, nie spodziewał się, że policjanci namierzą go i zatrzymają. Złodziej przyznał się do kradzieży pieniędzy. Dochodzeniowcy postawili mu już zarzuty. Sąd zadecydował, że Maciej M. musi oddać wszystkie skradzione pieniądze i zapłacić grzywnę. Wymierzył mu też karę za popełnione przestępstwo.

Powrót na górę strony