Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Urwał rękę kucharzowi – teraz za to odpowie

Data publikacji 10.04.2008

Policjanci z Ochoty zatrzymali bardzo agresywnego mężczyznę. 46-letni Grzegorz S. za to, że w restauracji nie chciano mu sprzedać obiadu i piwa urwał rękę kucharzowi. Gdy usłyszał, że właściciele baru powiadomili policjantów, mężczyzna nadal wyładowywał agresję na…gipsowej figurce kucharza rozbijając ją w drobny mak. Teraz Grzegorz S. odpowie za zniszczenie mienia.

Wszystko wydarzyło się wczoraj popołudniu. Patrol policji otrzymał zgłoszenie o dewastacji jednego z lokalów gastronomicznych przy ulicy Dobosza. Mundurowi natychmiast zjawili się na miejscu. Tam przed restauracją zobaczyli urwaną rękę kucharza! Reszta gipsowej figurki, która witała gości wchodzących do baru, leżała rozsypana w drobny mak. Policjanci zatrzymali agresywnego człowieka.

Okazało się, że 46-letni Grzegorz S. razem z kolegą przyszli do lokalu coś zjeść i się napić. Gdy właścicielka lokalu zobaczyła, że obaj panowie są mocno pijani nie sprzedała im jedzenia oraz alkoholu. Ten fakt bardzo rozwścieczył mężczyznę, który rzucił się w złości na gipsową figurkę kucharza. Wystraszona kobieta wezwała patrol policji. Mężczyzna, gdy usłyszał jej rozmowę jeszcze bardziej się zdenerwował i swoją agresję wyładował rozbijając kompletnie figurkę.

Pijany Grzegorz S. został odwieziony do izby wytrzeźwień. Gdy mężczyzna tylko "dojdzie" do siebie będzie przesłuchany. 46-latek odpowie za uszkodzenie mienia.
Powrót na górę strony