Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podpalacz-recydywista zatrzymany

Data publikacji 10.04.2008

Po pożarach w Wielkich Oczach kolejne podpalenia stodół miały miejsce w Nowym Dzikowie. Tym razem spłonęły dwie stodoły o łącznej wartości około 50 tysięcy złotych. Sprawca został zatrzymany po niespełna godzinie od podpalenia pierwszej z nich.

Można by tu mówić o pewnej specjalizacji policjantów KPP w Lubaczowie, ponieważ ilość zdarzeń tego typu na terenie powiatu lubaczowskiego oraz liczba zatrzymanych sprawców podpaleń świadczy sama za siebie. Po ustaleniu i zatrzymaniu podpalaczy w Wielkich Oczach przyszła kolej na podpalacza z Nowego Dzikowa.

W sobotni wieczór 24-letni Krzysztof M. po wypiciu kilku piw pod sklepem wybrał sobie jedną ze stodół w Dzikowie i podpalił ją. Stodoła była usytuowana za krzakami, na uboczu miejscowości. Ponieważ ogień zauważono zbyt późno, strażacy mogli tylko dogasić pozostałości po niej. Straty wyceniono na około 20 tys. złotych.

Po podpaleniu pierwszego budynku podpalacz poszedł ponownie do sklepu. Tu wypił kolejne piwa. Skąd też obserwował akcję gaśniczą. Gdy trwało gaszenie pierwszej stodoły, młody podpalacz wybrał sobie następną i również ją podpalił. Tym razem poza sianem i słomą spłonęły różne narzędzia rolnicze o łącznej wartości 30 tyś. złotych.

Czynności operacyjne wykonane przez policjantów na miejscu tych zdarzeń w ciągu niespełna godziny doprowadziły do zatrzymania sprawcy, który przyznał się do podpaleń. Co ciekawe, podczas wnikliwych wyjaśnień Krzysztof M. przyznał się również do podpalenia w zeszłym roku stodoły swych rodziców, od której spłonął także sąsiedni budynek. Jak ponadto okazało, sprawca aktualnie czeka na rozprawę sądową za wcześniejsze podpalenie lasu w Ułazowie.

Powrót na górę strony