Uśmiercił ptaka będącego pod ścisłą ochroną
Policjanci z Krakowa wyjaśniają okoliczności, w jakich został zabity jeden z chronionych ptaków. O śmierci sokoła – raroga stepowego, będącego pod ścisłą ochroną, poinformowali funkcjonariuszy przedstawiciele krakowskiego lotniska. Jak ustalono, ptaka uśmiercił jeden z właścicieli okolicznej posesji. Mężczyzna twierdzi, że sokół zaatakował jego ptactwo domowe. Za spowodowanie zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z Krakowa zostali powiadomieni przez władze Międzynarodowego Portu Lotniczego o zagrożeniu dla startujących i lądujących samolotów. Powodem tego była śmierć jednego z sokołów, specjalnie tresowanych i trzymanych na terenie lotniska do płoszenia ptaków latających nad obiektem. Zabitego raroga stepowego znaleziono na jednej z posesji przy ul. Powstania Styczniowego. Właściciel tego domu przyznał, że zabił sokoła. Najpierw rzucił w niego kamieniem, a potem dobił kijem. Jak wyjaśnił mężczyzna, zrobił to, bo ptak rzucił się na jego ptactwo domowe.
Teraz funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności śmierci znajdującego się pod ścisłą ochroną ptaka. Sprawdzają też, czy nie doszło do naruszenia prawa przez mężczyznę, który zabił sokoła. Za spowodowanie zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym grozi kara do 2 lat więzienia.