Areszt za rozbój
Data publikacji 06.05.2008
Na trzy miesiące do aresztu trafił 37-letni Dariusz U. zatrzymany przez policjantów z Sulejówka. Mężczyzna napadł na głuchoniemego mieszkańca Warszawy. Podczas domowej imprezy pobił go, zadając ciosy gumowym młotkiem, a następnie ukradł trzy wiertarki i 200 złotych. Wraz z nim wpadł 22-letni Łukasz K., który pomagał w ukryciu łupów.
Jak ustalili policjanci poszkodowany spotkał się w jednym z domów w centrum Sulejówka z dwoma mężczyznami, gdzie wspólnie pili alkohol. W trakcie imprezy w jednym z biesiadników obudziła się agresja. Chwycił za gumowy młotek i uderzył go. Ten stracił przytomność. Napastnik w tym czasie, spakował trzy wiertarki, które były własnością ofiary i ukradł z portfela 200 złotych. Zdobyte "fanty" pomógł mu wynieść trzeci z biesiadujących.
Policjanci w ciągu kilku godzin ustalili personalia sprawców. Zatrzymali 37-letniego Dariusza U. mieszkańca Sulejówka, który pobił i okradł pokrzywdzonego. Wpadł również jego wspólnik 22-letni Łukasz K., który ukrył skradzione fanty.
Dariusz U. usłyszał już zarzut rozboju z niebezpiecznym narzędziem, a na wniosek prokuratury sąd aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Jego kompan usłyszał zarzut umyślnej "paserki".