Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Biznesmeni wręczali łapówki celnikom

Data publikacji 07.05.2008

5 przedsiębiorców podejrzanych o wręczanie celnikom łapówek zatrzymali policjanci z Lublina. To ciąg dalszy sprawy przyjmowania korzyści majątkowych przez funkcjonariuszy izby celnej. Wczoraj biznesmeni usłyszeli zarzuty korupcyjne. Wszystkim grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Do tej spawy policjanci zatrzymali jak na razie 38 celników i 9 przedsiębiorców.

Policjanci weszli do kilku mieszkań na terenie powiatu włodawskiego i krasnostawskiego i zatrzymali pięć osób. Są to mężczyźni w wieku od 39 do 64 lat. Trzej z nich to mieszkańcy powiatu włodawskiego, pozostali dwaj pochodzą z okolic Krasnegostawu.

Jak ustalili policjanci zatrzymani to przedsiębiorcy, którzy w zamian za przyśpieszenie odpraw celnych na wschodnich granicach wręczali celnikom łapówki. Dwóch z nich (mieszkańcy powiatu włodawskiego) już wczoraj usłyszało zarzuty wręczania korzyści majątkowych funkcjonariuszom izby celnej z Chełma i Dorohuska. Jak ustalili śledczy jeden z nich 39-letni przedsiębiorca w latach 2002-2004 wręczył łapówkę w kwocie około 15 tys. złotych. Wczoraj zastosowano wobec niego dozór Policji, poręczenie majątkowe w kwocie 12 tys. złotych oraz zakaz opuszczenia kraju. Na poczet przyszłych kar i grzywien zajęto mienie na łączną kwotę 20 tys. złotych.

Takie same zarzuty usłyszał również wczoraj 55-letni biznesmen. Ustalenia policjantów wskazują, że w latach 2000-2003 wręczył celnikom korzyści majątkowe na sumę blisko 10 tys. złotych. Wczoraj zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 8 tys. złotych oraz policyjny dozór.

U kolejnego z podejrzanych 51-letniego mieszkańca powiatu włodawskiego zajęto mienie na kwotę 15 tys. złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut wręczania celnikom korzyści majątkowych w latach 2000-2003 w kwocie około 10 tys. złotych. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Dziś zapadnie decyzja co do zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego.

Pozostali dwaj zatrzymani to ojciec i synem. Zarzuty postawione wczoraj 64-letniemu mieszkańcowi pow. krasnostawskiego dotyczą wręczania korzyści celnikom z oddziału chełmskiego w latach 2000-2004. Łączna kwota łapówki to prawie 7 tys. złotych. Policjanci zajęli także jego mienie na kwotę 12 tys. złotych. Podobne zarzuty jak ojciec, usłyszał także jego 39-letni syn, u którego zajęto mienie na kwotę 14 tys. złotych. Obaj dzisiaj zostaną doprowadzeni do prokuratury.

Do tej spawy policjanci zatrzymali jak na razie 38 celników i 9 przedsiębiorców. Zarzuty usłyszało już 47 podejrzanych. W większości przypadków stosowane były tymczasowe aresztowania.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi wydział V w Lublinie biura przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Śledczy ciągle analizują zabezpieczone tomy akt z odpraw celnych. Sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy.

Powrót na górę strony