W piątkę na jednego
Olsztyńscy wywiadowcy zatrzymali pięć osób, które późnym wieczorem pobiły i okradły 52-letniego mężczyznę. Wszyscy byli nietrzeźwi. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dziś usłyszą zarzuty za rozbój. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 22.00 ulicą Gałczyńskiego szedł 52-letni mężczyzna. Przy sklepie spożywczym spotkał kolegę ze szkoły, który był w towarzystwie trzech mężczyzn i kobiety. Ci włączyli się do rozmowy. Wkrótce wymiana zdań przerodziła się w bijatykę. Napastnicy przewrócili mężczyznę na ziemię i kopali po całym ciele. Po chwili wyciągnęli mu z kieszeni pieniądze i dokumenty. Zabrali też torbę, którą miał przy sobie. 52-latek ocknął się po kilku minutach i natychmiast o zdarzeniu powiadomił policjantów.
Na miejsce przyjechali wywiadowcy, którzy wraz z poszkodowanym przeszukiwali pobliski teren. Na ulicy Iwaszkiewicza, przy przystanku autobusowym, zauważyli odpowiadających rysopisom sprawców. Poszkodowany rozpoznał napastników. Funkcjonariusze podeszli do nich i poprosili o okazanie dokumentów. W tracie legitymowania Artur A., 33-letni mieszkaniec Olsztyna, zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Policjanci znaleźli u niego i u Sławomira C. pieniądze prawdopodobnie pochodzące z rozboju. Wszyscy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Okazało się, że 33-letni Artur A., 25-letnia Marlena D., 52-letni Józef Z., 32-letni Rafał O. i 42-letni Sławomir C. byli nietrzeźwi. Mieli od 2,2 do 3,2 promila alkoholu w organizmie. Sprawcy nie wyjaśnili powodów swojego zachowania.
Dziś usłyszą zarzuty rozboju. Grozi im kara pozbawienia wolności do 12 lat.