Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wypił, wsiadł za kółko z dziećmi i omal ich nie zabił

Data publikacji 16.05.2008

Wypił, zabrał dzieci do samochodu i odjechał. Nie miał prawa jazdy i ubezpieczenia. Auto roztrzaskał na drzewie. Dzieci trafiły do szpitala, ojca zatrzymali policjanci. Mężczyzna miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

Wczoraj policjanci z Łomży zostali powiadomieni o tym, że do szpitala trafiło dwoje rannych dzieci. Funkcjonariusze ustalili, że przywiózł je pijany ojciec. Okazało się, że 29-letni mężczyzna godzinę wcześniej spowodował wypadek.

Kierując fiatem uno na drodze z Miastkowa do Czartorii stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Na miejscu obrażeń ciała doznała dwójka jego dzieci – 2-letni chłopczyk i 6-cio letnia dziewczynka. Mężczyzna jednak nie wezwał na miejsce pomocy. Zostawiając rozbity pojazd zatrzymał przypadkowo przejeżdżający samochód, którego kierowca zawiózł ich do domu. Dopiero stamtąd z pomocą sąsiada przetransportował ranne dzieci do szpitala. Chłopiec miał ranę głowy, podejrzenie urazu czaszki i liczne potłuczenia. Jego siostrzyczka oprócz otarć i potłuczeń miała wielokrotne złamania obu rąk. Ze względu na skomplikowane obrażenia dzieci zostały natychmiast przewiezione do białostockiego szpitala.

Ich ojca policjanci zbadali alkomatem. Miał prawie 1,7 promila. Okazało, że zasiadając za kierownicą nie posiadał prawa jazdy ani obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Łomżyńscy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia. O konsekwencjach jakie poniesie 29-latek zadecyduje sąd.

Nagranie audio Mówi nadkom. Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej Policji

Pobierz plik Mówi nadkom. Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej Policji (format mp3 - rozmiar 1.08 MB)

Powrót na górę strony