Kolejni nietrzeźwi rodzice
Data publikacji 30.05.2008
Warszawscy policjanci zatrzymali wczoraj wieczorem 40-letnią Henrykę L. i jej 40-letniego męża którzy pod wpływem alkoholu opiekowali się dwójką dzieci w wieku 5 i 12 lat. Nieodpowiedzialni rodzice zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień, natomiast dzieci trafiły pod opiekę starszej siostry. W Goleniowie natomiast 43–letnia Małgorzata J. kompletnie pijana opiekowała się sześciorgiem dzieci. Wkrótce sprawą nieodpowiedzialnych rodziców zajmie się sąd rodzinny.
Dzieci trafiły pod opiekę starszej siostry. Sprawą w najbliższym czasie zajmie się sąd rodzinny.
O zdarzeniu dyżurny komendy powiatowej w Goleniowie został powiadomiony przez mieszkańca miasta. Pod wskazany adres natychmiast skierowano patrol. Policjanci na miejscu zastali kompletnie pijaną Małgorzatę J. oraz sześcioro dzieci. Najmłodsze z nich miało zaledwie roczek.
Policjanci zbadali stan trzeźwości Małgorzaty J. Kobieta miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kobieta została zatrzymana. Dziećmi zaopiekował się ich dorosły brat.
Dyżurny Policji z Hrubieszowa po północy odebrał telefon od mężczyzny, który oświadczył, że jego żona chce go zabić nożem. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. W domu małżeństwo nie potrafiło dojść do porozumienia. 29-latka trzymała na ręku kilkumiesięczne dziecko. Funkcjonariusze zauważyli również, że w pokoju obok śpi 11-letni chłopiec i jego 8-letnia siostra.
Wkrótce okazało się, że rodzice dzieci byli nietrzeźwi. Mieli ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało dzieci do szpitala w Hrubieszowie. Tam zaopiekowały się nimi pielęgniarki z oddziału dziecięcego. Personel szpitala nie stwierdził, by dzieci miały jakiekolwiek obrażenia ciała. Nieodpowiedzialni rodzice resztę nocy spędzili w izbie wytrzeźwień w Zamościu. Teraz sprawą rodziny zajmie się sąd.
Dzisiaj około południa mieszkańcy Oruni Górnej zauważyli przy ul. Strzelców Karpackich dziwnie zachowująca się 51-latkę, która opiekowała się 3 - letnim dzieckiem. Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta może być pod wpływem alkoholu.
Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze. Opiekunka bardzo niewyraźnie mówiła. Okazało się, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Została zatrzymana, a dziecko przekazano rodzicom.