Kradli podając się m.in. za elektryków
Data publikacji 04.06.2008
Poznańscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Torunia, którzy okradali starsze osoby. Już teraz podejrzewa się, że zatrzymani dopuścili się kilkunastu kradzieży na terenie Poznania. Przestępcy działali także w Łodzi, Gdańsku, Gnieźnie i we Wrocławiu. Jeden z nich by być trudniej rozpoznawalny, systematycznie zmieniał swój wygląd. Za kradzieże grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Już po kilku sprawach kryminalni z Jeżyc stwierdzili, że zgłoszone przestępstwa mają ze sobą wiele wspólnego. Rozwiązując sprawę poszukiwano sprawców nawet w sąsiednich województwach. Starania policjantów przyniosły w końcu zamierzony efekt. Podejrzewanych o kradzieże znaleziono w Toruniu.
Na początku tego tygodnia kryminalni z Jeżyc wspólnie ze swymi kolegami z Torunia przeprowadzili ściśle zaplanowaną akcję. Do kilku mieszkań w różnych częściach Torunia, tego samego dnia i o tej samej porze, weszły policyjne ekipy. Wszystko po to, aby zatrzymać dwóch podejrzewanych. Obaj już po chwili byli w rękach Policji.
Zatrzymani - Jarosław N. (lat 37) i Zbigniew S. (lat 39) nie kryli zaskoczenia. Po przewiezieniu do Poznania mężczyźni przyznali się do winy składając obszerne wyjaśnienia. W trakcie czynności ustalono, że zatrzymani dokonali na terenie Poznania prawdopodobnie kilkunastu kradzieży. Nigdy się nie włamywali, natomiast zawsze wykorzystywali naiwność starszych osób. Aby utrudnić poszukiwania jeden z mężczyzn systematycznie zmieniał swój wygląd – zapuszczał wąsy, brodę, a po pewnym czasie się golił. Farbował także włosy i często korzystał z okularów.
Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyźni działali również w innych miastach, we Wrocławiu, Łodzi, Gdańsku i Gnieźnie. Kwestie te są nadal bardzo wnikliwie sprawdzane. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.