Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali psa z okrutnych warunków - zatrzymano 56-latka podejrzanego o znęcanie się nad zwierzętami

Data publikacji 10.11.2023

Wczoraj, podczas działań w jednej z miejscowości w powiecie tczewskim, policjanci znaleźli uwiązanego psa w stodole, bez wody i światła. Funkcjonariusze wykonywali czynności w celu zatrzymania mężczyzny podejrzanego o kradzież prądu oraz o znęcanie się nad zwierzętami gospodarskimi. W czasie działań uwagę funkcjonariuszy przykuło ujadanie psa, dlatego postanowili sprawdzić źródło dźwięku. Ponadto obok uwięzionej suczki znaleziono karton z 5 truchłami małych kotków. Mężczyzna usłyszał łącznie 14 zarzutów.

Policjanci z Wydziału do spraw Walki z Przestępczością Gospodarczą oraz z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie przeprowadzali wczoraj czynności w jednej z miejscowości w powiecie tczewskim. Ich celem było zatrzymanie mężczyzny, podejrzanego o kradzież prądu i znęcanie się nad zwierzętami gospodarskimi. Podczas działań, policjanci usłyszeli wycie psa. Intensywne szczekanie skłoniło ich do sprawdzenia źródła dźwięku. W stodole natrafili na psa przywiązanego do słupa, otoczonego odchodami i innymi śmieciami. Zwierzę było pozbawione dostępu do wody i światła. Obok suczki, policjanci odkryli karton z pięcioma truchłami małych kotków.

Na miejscu natychmiast wezwano OTOZ Animals Tczew, które zajęło się opieką nad psem. Policjanci, do czasu przekazania zwierzaka, zadbali o jego potrzeby, zapewniając mu wodę i troskę. Truchła kotków przekazano Zakładowi Usług Komunalnych w Tczewie w celu ich zabezpieczenia. Technik kryminalistyki dokładnie sfotografował miejsce zdarzenia, co posłuży jako dokumentacja w postępowaniu. 56-letni mężczyzna, oprócz zarzutu kradzieży prądu, usłyszał 13 zarzutów dotyczących znęcania się nad zwierzętami gospodarskimi oraz psami.

(KWP w Gdańsku / kc)

  • czarny pysk psa z niebieską obrożą
  • Czarny pies na łańcuchu jest przywiązany do słupa. Dookoła śmieci i odchody
  • czarny pies leży na brzuchu. Po bokach trzymają go dwie dłonie mężczyzny
Powrót na górę strony