Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 1,5-rocznego chłopca

Data publikacji 06.07.2008

Policjanci ze Zduńskiej Woli prowadzą czynności w sprawie tragicznego wypadku, w którym zginął 1,5-roczny chłopczyk. Dziecko, które znajdowało się pod opieką dziadków, wpadło do niezabezpieczonego szamba. Mimo natychmiastowej pomocy, chłopca nie udało się uratować. Jego dziadkowie zostali zatrzymani.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że dziecko od kilku dni przebywało u swoich dziadków. Wczoraj wieczorem chłopczyk bawił się na podwórku z 14-letnią dziewczynką, a dziadkowie nieopodal grillowali ze znajomymi. W pewnym momencie towarzyszka zabawy poszła do swojego domu, a chłopiec wpadł do niezabezpieczonego szamba. Dziadkowie po chwili zorientowali się, że doszło do tragedii i ruszyli dziecku z pomocą. Wypompowali zawartość szamba, wyciągnęli wnuczka i natychmiast powiadomili pogotowie ratunkowe.

Niestety, mimo prowadzonej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować chłopca. Przybyli na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości opiekunów. 51-letni dziadek miał w organizmie ponad 1,4 promila, a jego 52-letnia małżonka ponad 1,7 promila. Oboje zostali zatrzymani. Dzisiaj, po wytrzeźwieniu, będą przesłuchiwani.
Powrót na górę strony