Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany przemytnik zwierząt

Data publikacji 07.07.2008

54 legwany zielone i 36 żółwi greckich zabezpieczyli łódzcy policjanci z zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej na miejscowej giełdzie zoologicznej. Śledczy posiadali informacje, że na targowisku oferowane są do sprzedaży chronione konwencją waszyngtońską gatunki zwierząt. Przestępczym procederem trudnił się obywatel Słowacji. Policjanci zatrzymali też małżeństwo, które zaopatrywało się u niego w "zakazane" okazy.

Po kilkunastominutowej obserwacji policjanci zauważyli Słowaka, który przyjechał na giełdę samochodem dostawczym wypełnionym zwierzętami. Stróże prawa szczegółowo skontrolowali auto. Znaleźli w nim 49 legwanów zielonych. Gady te są objęte ustawą o ochronie przyrody, a na przewożenie oraz handel nimi trzeba mieć specjalne pozwolenie. Nie posiadał go 46-letni Słowak. Zwierzęta były w bardzo złym stanie. Były przewożone w upale, ściśnięte w dwóch siatkach. Policjanci zabezpieczyli legwany i przekazali je do leśnictwa miejskiego w Łodzi. Właściciel zwierząt został zatrzymany. Następnie skontrolowano stoisko, którego właściciele – 44-letni łodzianin wraz z małżonką - zaopatrywali się w towar u 46-letniego Słowaka. Na ich stoisku, w kartonowych pudełkach, znajdowało się 36 żółwi greckich, które także znajdują się pod ścisłą ochroną. Policjanci znaleźli też 5 legwanów zielonych.

W czasie przesłuchania ustalono, że obywatel Słowacji w swoim rodzinnym kraju również prowadzi zoologiczny interes. Mężczyzna posiada "mini zoo", a w zwierzęta zaopatruje się w Czechach. Nie przedstawił jednak żadnych dokumentów poświadczających legalność zakupu i zezwolenia na handel legwanami. 46-latek usłyszał dwa zarzuty. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody nabywanie, zbywanie a także przewożenie zwierząt objętych przepisami Unii Europejskiej jest zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat. W związku z bardzo złymi warunkami przewozu i przechowywania legwanów mężczyzna odpowie także za znęcanie się nad zwierzętami. Śledczy rozważają również możliwość przedstawienia zarzutów 44-letniemu handlowcowi z Łodzi, który posiadał na stoisku żółwie greckie i legwany.

Zabezpieczone zwierzęta zostały oddane na przechowanie do warszawskiego zoo.
Powrót na górę strony