Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszty dla pijanych kierowców

Data publikacji 09.07.2008

Pijany kierowca za spowodowanie śmiertelnego wypadku w miejscowości Anieliny, w którym zginął 14-letni chłopiec został tymczasowo aresztowany na miesiąc. Decyzją sądu również do aresztu trafił inny sprawca wypadku, który jadąc po pijanemu spowodował wypadek. Zginęły w nim trzy osoby. Obu nieodpowiedzialnym kierowcom grozi kara do 12 lat wiezienia.

Na wniosek policjantów z komendy powiatowej w Nakle i prokuratora sędzia Sądu Rejonowego w Nakle n/Notecią tymczasowo aresztował na miesiąc 45-letniego mężczyznę, który po pijanemu spowodował śmiertelny wypadek. Do tragedii doszło 4 lipca br w miejscowości Anieliny w gminie Sadki. Tam pijany mężczyzna (1,65 promila) prowadząc na drodze leśnej gruntowej ciągnik rolniczy z dwiema przyczepami wypełnionymi zbożem zjeżdżając ze wzniesienia stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w nasyp ziemi. W wypadku na miejscu zginął 14-letni chłopiec, a z obrażeniami ciała do szpitala przewieziono jego o rok młodszego kolegę. Dzieci były pasażerami kierowcy.

Mężczyzna odpowie za spowodowanie po pijanemu śmiertelnego wypadku. Grozi mu za to kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Do innego tragicznego wypadku doszło w sobotę, 5 lipca około 11:00, na drodze pomiędzy Mirostowicami Dolnymi, a Jankową Żagańską w powiecie Żary. 51-letni Andrzej P. jechał oplem astrą od miejscowości Jankowa Żagańska. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad autem, w wyniku czego potrącił jadącego z przeciwnego kierunku rowerzystę – 50-letniego Józefa Ś i doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem m-ki Fiat 126p. Kierował nim 77-letni Eugeniusz Ł.W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł rowerzysta. Kierowca fiata śmigłowcem został przetransportowany do Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze, gdzie zmarł. Dwie pasażerki fiata - 73- letnia Jadwiga Ł. oraz 75-letnia Stanisława M., zmarły po przewiezieniu do szpitala w Żarach.

Śledztwo wykazało, że Andrzej P. nie miał w ogóle uprawnień do kierowania , a ponadto był nietrzeźwy. Przyczyną wypadku była jazda z nadmierną prędkością, której kierowca nie dostosował do warunków panujących na drodze. Wczoraj Sąd Rejonowy w Żarach aresztował Andrzeja P. na trzy miesiące.
Powrót na górę strony