Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uratowali niedoszłych samobójców

Data publikacji 17.07.2008

23-letni mężczyzna powiadomił swoją znajomą, że popełni samobójstwo, następnie zażył dużą ilość leków. 18–letni chłopak podczas rozmowy przez komunikator internetowy wspomniał swojej znajomej, że chce popełnić samobójstwo. Obie kobiety zwróciły się o pomoc do Policji. Dzięki temu, że kobiety nie zlekceważyły tych informacji, a policjanci szybko i sprawnie zadziałali obaj mężczyźni żyją.

W nocy do oficera dyżurnego komendy powiatowej Policji w Lubinie zadzwoniła młoda kobieta informując, że jej były chłopak prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo. Z przekazanych informacji wynikało, że ma on przebywać w domu. Na miejsce skierowany został patrol.

Policjanci na miejscu pukali do drzwi i próbowali skontaktować się telefonicznie z mężczyzną. Ten jednak nie otwierał drzwi, ani nie odbierał telefonu. Policjanci zauważyli uchylone okno mieszkania na trzecim piętrze. Poprosili o pomoc lubińskich strażaków.

Specjalny wysięgnik wwiózł na wysokość III piętra policjanta i strażaka, którzy przez otwarte okno zauważyli leżącego w mieszkaniu na podłodze mężczyznę. Po wejściu do mieszkania zaczęli go cucić, gdyż okoliczności wskazywały na to, że zażył nieokreśloną ilość lekarstw. Po ocuceniu 23-letni mężczyzn został przewieziony do szpitala.

Dyżurny komendy powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich otrzymał zawiadomienie od jednej z mieszkanek o 18-latku, który podczas rozmowy z nią przez komunikator internetowy napisał, że chce popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze natychmiast ustali numer telefonu, numer komunikatora oraz IP komputera, z którego chłopak wysłał wiadomość.

Szybko ustalono, iż 18–latek mieszka w rejonie Zamościa. Policjanci niezwłocznie powiadomili dyżurnego z komendy powiatowej Policji w Zamościu o potrzebie podjęcia natychmiastowych działań, aby zapobiec tragedii.

W tym czasie naczelnik sekcji kryminalnej KPP w Strzelcach Opolskich nawiązał z chłopakiem kontakt telefoniczny. Podczas rozmowy 18–latek przyznał się do myśli samobójczych. Z rozmowy wynikało, że ma problemy w szkole i z rodzicami a do tego niedawno przeżył zawód miłosny. Nie chciał jednak ujawnić swojego adresu.

Na koniec rozmowy młody człowiek zapewnił, że zrezygnuje z próby samobójczej i w inny sposób spróbuje rozwiązać swoje problemy. W tym czasie policjanci z KMP w Zamościu dotarli do miejsca zamieszkania chłopaka i przeprowadzili rozmowę z nim i jego matką, która obiecała zaopiekować się synem.
Powrót na górę strony