Aktualności

Uwaga na fałszywe oferty wynajmu apartamentów w Zakopanem

Grudzień to czas, kiedy wiele osób szuka idealnej oferty świąteczno-noworocznego wyjazdu. Niestety wiedzą o tym również oszuści, którzy umieszczając fałszywe oferty wynajmu lokali wyłudzają od ludzi pieniądze. W sidła takiego oszusta wpadła 22-latka z Zamościa, która skorzystała z umieszczonej na portalu oferty wynajmu na kilka dni apartamentu w Zakopanem. Wpłaciła 250 zł tytułem zaliczki, a po tym kontakt z wynajmującym się urwał. Korzystając z tego typu ogłoszeń postępujmy bez pośpiechu, sprawdzajmy wiarygodność autora ogłoszenia i starajmy się ustalić, czy obiekt rzeczywiście istnieje.

22-latka z powiatu zamojskiego na platformach internetowych poszukiwała noclegu w Zakopanem celem spędzenia tak kilku ostatnich dni grudnia bieżącego roku. Na portalu OLX znalazła ogłoszenie o wynajmie apartamentu w cenie 1700 złotych za 4 noce. Zadzwoniła na numer wskazany w ogłoszeniu i potwierdziła, że apartament jest dostępny. Wynajmujący wyjaśnił, że celem rezerwacji należy wpłacić zaliczkę w kwocie 250 złotych. Następnie w wiadomości sms podał dane do przelewu. 22-latka wpłaciła pieniądze i wysłała potwierdzenia płatności. Wynajmujący napisał do niej, że pieniądze doszły i oczekuje jej w umówionym wcześniej terminie. Międzyczasie 22-latka zorientowała się, że takie same zdjęcia jak w ogłoszeniu, z którego skorzystała dostępne są publicznie i pochodzą z innej górskiej miejscowości. Zaniepokojona sytuacją próbowała telefonować do mężczyzny, z którym wcześniej rozmawiała w sprawie wynajmu, jednak bezskutecznie. Za każdym razem słyszała w słuchawce informację, że użytkownik numeru prowadzi rozmowę. Zniknęło również ogłoszenie, z którego skorzystała. Poszła, więc do banku, aby zablokować przelew. Dowiedziała się tam, że pieniądze zostały już zaksięgowane w banku odbiorcy. Sprawę oszustwa 22-latka zgłosiła zamojskim policjantom.

Liczba tego typu oszustw rośnie właśnie przed wyjazdami świąteczno – noworocznymi. Osoby, które decydują się spędzić ostatnie dni grudnia w miejscowościach turystycznych   znajdują atrakcyjne cenowo ogłoszenie na nocleg i jak najszybciej chcą skorzystać z oferty. Błyskawicznie wpłacają pieniądze, a potem kontakt się urywa.

Starajmy się korzystać z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów lub portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców. Pamiętajmy, zanim klikniemy „zarezerwuj” i przelejemy pieniądze powinniśmy sprawdzić, czy dany obiekt faktycznie istnieje. Nie sugerujmy się samymi komentarzami zamieszczonymi tylko na stronie czy w komentarzach pod ogłoszeniem – takie komentarze mogą być nieprawdziwe. Sprawdzajmy wiarygodność właścicieli – im więcej informacji na ich temat, jak NIP, REGON, KRS, tym lepiej. Korzystając z różnych źródeł starajmy się ustalić, czy obiekt faktycznie istnieje. Pomocne mogą być w tym przypadku choćby internetowe mapy.

(KWP w Lublinie / sc)

Powrót na górę strony