Podpalacze w rękach policjantów
Kryminalni z komendy miejskiej i z komisariatu przy ul. Kartuskiej ustalili tożsamość sprawców podpaleń, a następnie realizując postanowienia prokuratora, zatrzymali 27-latka oraz 21-latka, podejrzanych o spowodowanie pożarów między innymi wiat śmietnikowych, samochodów i przenośnych toalet na terenie Gdańska, oraz Pruszcza Gdańskiego i spowodowania strat na prawie 470 tysięcy złotych. Podejrzani usłyszeli 7 zarzutów w tej sprawie, a ich działanie zostało zakwalifikowane jako czyny o charakterze chuligańskim. 27 -latek został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy wnioskowali też o taki środek zapobiegawczy dla drugiego ze sprawców, lecz sąd nie przychylił się do wniosku i 21-latek jest pod policyjnym dozorem.
Policjanci pracowali nad sprawą pożarów, do których w marcu doszło na terenie Gdańska na ulicy Zakopiańskiej, Goszczyńskiego, Sobieskiego, Liszta, Paderewskiego, Noskowskiego i Taborowej. Jedno z tych zdarzeń obejmowało ulicę 1 Maja w Pruszczu Gdańskim. W wyniku tych zdarzeń doszło do uszkodzenia pięciu wiat śmietnikowych oraz pojemników na odpady, siedmiu samochodów, elewacji, drzwi oraz okna w dwóch budynkach i dwóch przenośnych toalet. Straty na szkodę osób pokrzywdzonych zostały wstępnie oszacowane na prawie 470 tysięcy złotych. Ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że do pożarów mogło dojść na skutek celowego podpalenia. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Gdańsk Wrzeszcz wszczęła śledztwo.
Prowadzone przez kryminalnych z komendy miejskiej i z komisariatu przy ul. Kartuskiej działania doprowadziły do ustalenia tożsamości podejrzanych o te przestępstwa. 8 kwietnia na podstawie postanowienia prokuratora kryminalni z komisariatu przy ul. Kartuskiej we współpracy z kryminalnymi z komendy miejskiej zatrzymali 27-latka z Gdańska w miejscu jego zamieszkania. Funkcjonariusze zabezpieczyli ubrania, które mężczyzna miał na sobie podczas popełniania przestępstw, a które zarejestrowały kamery monitoringu. Kolejny podejrzany trafił w ręce policjantów 16 kwietnia. 21-latek został zatrzymany przez kryminalnych z komendy miejskiej na ul. Srebrniki. Podejrzani usłyszeli siedem zarzutów za popełnione przestępstwa. 27 -latek został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy wnioskowali też o taki środek zapobiegawczy dla drugiego ze sprawców, lecz sąd nie przychylił się do tego wniosku i 21-latek jest pod policyjnym dozorem. Śledczy cały czas pracują nad tą sprawą. Nie wykluczone, że zatrzymani mają na swoim koncie znacznie więcej przestępstw i w najbliższym czasie usłyszą kolejne zarzuty.
Za przestępstwo zniszczenia mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Działanie podejrzanych zostało zakwalifikowane jako czyny o charakterze chuligańskim, co spowoduje wyższy wymiar kary.
(KWP w Gdańsku / kp)