Walka o życie 15-latki. Dzielnicowi z Prochowic nie wahali się ani chwili
Profesjonalizm, szybka decyzja i skuteczne działanie – to właśnie postawa, jaką wykazali się dzielnicowi posterunku w Prochowicach, gdzie w dramatycznych okolicznościach zostali poproszeni o pomoc. W godzinach wieczornych do funkcjonariuszy podjechał mężczyzna, którego córka znajdowała się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów i sprawnej współpracy z ratownikami medycznymi 15-latka szybko otrzymała pomoc.
To była jedna z tych interwencji, w których liczyła się każda sekunda. W czwartek (17 kwietnia) około godziny 19:00 we wsi Lasowice, do dzielnicowych z Posterunku Policji w Prochowicach podjechał zdenerwowany mężczyzna. Z trudem opanowując emocje, poinformował funkcjonariuszy, że w jego samochodzie znajduje się 15-letnia córka i nie może oddychać, ma poważne problemy z sercem, a jej życie jest zagrożone.
Nie było czasu na pytania. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o eskorcie do szpitala. Przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych ruszyli w kierunku Legnicy, torując drogę kierowcy z walczącą o życie nastolatką. Jednocześnie powiadomili oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, który niezwłocznie zadysponował karetkę pogotowia.
Do przekazania dziewczynki doszło we wsi Ziemnice, gdzie już czekali ratownicy medyczni. Funkcjonariusze bezpiecznie zatrzymali pojazdy, a chore dziecko zostało przekazane pod opiekę zespołu medycznego, który natychmiast rozpoczął udzielanie specjalistycznej pomocy. Ze względu na stan 15-latka pozostała przewieziona do szpitala.
To dzięki błyskawicznej decyzji ojca, natychmiastowej reakcji dzielnicowych z Prochowic oraz sprawnej współpracy ze służbami medycznymi, ta historia może mieć szczęśliwe zakończenie.
(KWP we Wrocławiu / kp)