Aktualności

Działania Policji w sprawie poszukiwań 16-latki z Mławy

Data publikacji 05.05.2025

W przestrzeni medialnej pojawiło się wiele nieprawdziwych i krzywdzących informacji dotyczących działań policji w sprawie zaginięcie 16-latki z Mławy. W czwartek, 1 maja 2025 r. o godz. 5 w trudnodostępnych zaroślach, przy torach kolejowych odnaleziono ciało poszukiwanej nastolatki. Jeszcze tego samego dnia w Grecji zatrzymano 17-letniego mieszkańca Mławy podejrzanego o jej zabójstwo. Przez ostatnie dni dziesiątki funkcjonariuszy, zarówno z jednostki miejscowej, jak i wojewódzkiej i głównej, pracowały na różnych poziomach i weryfikowali wszystkie hipotezy dotyczące zaginięcia dziewczyny. Znalezienie ciała nastolatki, to też ogromny dramat dla wszystkich funkcjonariuszy zaangażowanych w tę sprawę. Naszym nadrzędnym celem zawsze jest bezpieczny powrót zaginionych do ich bliskich.

O całym zdarzeniu pisaliśmy tutaj. Od chwili zgłoszenia zaginięcia, czyli od wieczoru 24 kwietnia działania Policji były natychmiastowe, szeroko zakrojone i prowadzone z najwyższym zaangażowaniem. Już kilkanaście minut po przyjęciu zawiadomienia o zaginięciu dziecka funkcjonariusze zjawili się w miejscu, gdzie dziewczyna mogła być widziana po raz ostatni. Rozpoczęły się rozpytania osób, które mogły mieć kontakt lub widzieć zaginioną. Warto nadmienić, iż osoba w minionych latach była już czterokrotnie poszukiwana. Również tego samego dnia, wystąpiono do operatora komórkowego o dane bilingowe. W kolejnym dniu prowadzono następne czynności, w tym rozpytania osób. 26 kwietnia wszystkie patrole w służbie miały za zadanie prowadzenie czynności w związku z zaginięciem. Sprawdzano m.in. szpitale, dworce oraz miejsca gromadzenia się młodzieży. 27 kwietnia do działań wykorzystano psa tropiącego. Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Płocku włączeni zostali w działania poszukiwawcze, m.in. przeczesywano okoliczne lasy, ogródki działkowe. Wykorzystano także drona z kamerą termowizyjną. Kolejne psy wykorzystano także 28 i 29 kwietnia.

Po namowie policjantów uzyskano zgodę rodziny w dniu 28 kwietnia na upublicznienie wizerunku zaginionej (takiej zgody brak było w chwili złożenia zawiadomienia), natychmiast upowszechniliśmy informację wraz ze zdjęciem i rysopisem zaginionej. W kolejnych godzinach  sprawdzano dane bilingowe oraz logowania telefonów. Policjanci zabezpieczyli także monitoring, który poddano natychmiast analizie, a który okazał się kluczowy w sprawie. Dziesiątki funkcjonariuszy, zaangażowanych było w poszukiwanie dziewczyny, ponieważ zaginięcie dziecka zawsze traktowane jest przez nas bardzo poważnie, bo zależy nam na tym, by zaginieni cali i zdrowi wrócili do rodziny. Nie jest dla nas jasne, dlaczego rodzina dopiero blisko dobę od ostatniego kontaktu z dziewczyną zawiadomiła o zaginięciu, a także kategorycznie zabroniła wówczas publikacji wizerunku. Policjanci nawet na moment nie zlekceważyli zaginięcia Mai. Jak jednak okazało się, zakładana przez nas jedna z hipotez, ta najtragiczniejsza, okazała się prawdziwa. W momencie, gdy ustalono, że doszło do zabójstwa, podjęliśmy natychmiastowe kroki, by uniemożliwić sprawcy ucieczkę oraz zabezpieczyć go na potrzeby dalszego śledztwa. Z uwagi na dobro toczącego się postępowania oraz operacyjny charakter czynności nie wszystkie informacje mogą zostać podane do publicznej wiadomości. Prosimy o zrozumienie.

Podkreślenia wymaga fakt, że w niespełna dobę od ujawnienia zwłok, w Grecji zatrzymany został podejrzany. Tak szybkie ustalenie i zatrzymanie możliwe było dzięki tytanicznej pracy policjantów, zaangażowaniu prokuratorów i sądu. Apelujemy o niepodsycanie emocji. Zapewniamy, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby odnaleźć 16-latkę. Szukaliśmy dziewczyny i wersja o jej śmierci, choć zakładana, wydawała się mniej prawdopodobna, niż ucieczka z domu, na co wskazywały różne okoliczności, o których ze względu na dobro rodziny nie chcemy informować. Funkcjonariusze zaangażowani w tę sprawę zrobili wszystko, co możliwe, by odnaleźć 16-latkę i zapewnić jej bezpieczeństwo. Niestety, już dziś wiemy, że zabójstwo miało miejsce tuż po jej zaginięciu. Zależy nam na rzetelnym i obiektywnym wyjaśnieniu sprawy. Powstrzymajmy się z ocenami działań Policji. Zapewniamy o naszej determinacji w dążeniu do wyjaśnienia przebiegu całego zdarzenia. Jednocześnie apelujemy, by nie podważać wysiłków Policji.

Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie zaginionej i zapewniamy, że zrobimy wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość. Nie ma naszej zgody na łamanie prawa. Osoby, które dopuściły się tej zbrodni, muszą liczyć się z najsurowszymi konsekwencjami prawnymi. Prosimy również o rozwagę w ocenie działań służb. To nie funkcjonariusze byli sprawcami tej zbrodni, a naszym obowiązkiem i celem było oraz zawsze pozostanie niesienie pomocy innym.

(KWP zs. w Radomiu / kp)

Powrót na górę strony