W zaledwie godzinę policjanci odnaleźli zaginionego w lesie 14-latka
Trudno opisać słowami co czuje matka zgłaszająca zaginięcie własnego dziecka, szczególnie wtedy, kiedy jego stan zdrowia może utrudniać mu samodzielny powrót do domu. W takich sytuacjach policjanci wiedzą, że liczy się każda minuta. Dzięki natychmiastowym i skutecznym działaniom funkcjonariusze w zaledwie godzinę odnaleźli zagubionego w lesie 14-latka. Chłopiec trafił pod opiekę matki.
Do zaginięcia 14-latka doszło wczoraj, 14.05.2025 r., na terenie gminy Długosiodło w powiecie wyszkowskim. Z relacji kobiety wynikało, że jej syn, który ze względu na stan zdrowia może mieć problemy z samodzielnym powrotem do domu, zgubił się podczas spaceru w lesie. Był wtedy pod opieką starszej siostry, która tylko na chwilę straciła chłopca z oczu. Policjanci doskonale wiedzą, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta, dlatego natychmiast rozpoczęli poszukiwania 14-latka. Do działań włączył się przewodnik psa tropiącego oraz strażacy. Mundurowi sprawdzali las metr po metrze. Dzięki szybkim i skutecznym działaniom, po niespełna godzinie poszukiwań, policjanci odnaleźli zaginionego w lesie chłopca. Mundurowi zaopiekowali się zdezorientowanym 14-latkiem do czasu przekazania go zrozpaczonej matce i siostrze.
Policjanci wiedzą, że zaginięcie bliskiego jest tragedią nie tylko dla rodziny, ale niejednokrotnie dla samego zaginionego, którego życie i zdrowie mogą być zagrożone, dlatego w takich sytuacjach liczy się każda minuta i szybkość działania. Funkcjonariusze każdego dnia kierują się najważniejszą i podstawową dewizą - „Pomagać i chronić”, nierzadko z narażeniem własnego zdrowia i życia, czasem po służbie, ale zawsze pod presją czasu. Pomagają i chronią, szczególnie tę najważniejszą wartość, jaką jest ludzkie życie.
(KWP w Radomiu / mw)