Mogło dojść do tragedii - szybka reakcja internautki i Policji uratowała życie człowieka
Ubiegłej nocy służba dyżurna Komendy Powiatowej Policji w Bochni otrzymała zgłoszenie od mieszkanki powiatu bocheńskiego, o tym, że podczas czatu internetowego z nieznajomym mężczyzną ten wyznał jej, że zamierza targnąć się na swoje życie. Kobieta, zaniepokojona słowami rozmówcy, poprzez numer alarmowy 112 skontaktowała się z Policją, przekazując skąpe informacje na temat jego tożsamości i miejsca pobytu.
Oficer dyżurny, wykazując się profesjonalizmem i empatią, natychmiast podjął działania mające na celu lokalizację mężczyzny. Rozmowa odbywała się na odległość, a zgłaszająca nie znała dokładnego adresu mężczyzny, jedynie to, że mieszka we Wrocławiu. Dzięki zaangażowaniu zgłaszającej, która nieustannie utrzymywała kontakt z mężczyzną, udało się namierzyć potencjalne miejsce jego pobytu.
Dzięki skutecznej koordynacji działań i sprawnemu przepływowi informacji, patrol Policji z Wrocławia dotarł na miejsce i zastał 29-letniego mężczyznę w kryzysie emocjonalnym. Na szczęście, interwencja okazała się skuteczna - funkcjonariusze udzielili 29-latkowi pomocy i powstrzymali przed targnięciem się na życie. Mężczyzna został przekazany pod opiekę służb medycznych i psychologicznych.
To właśnie szybka reakcja dyżurnego, ogromna empatia i zaangażowanie zgłaszającej oraz sprawna współpraca między jednostkami Policji z Bochni i Wrocławia pozwoliły zapobiec tragedii. To doskonały przykład zaangażowania funkcjonariuszy, którzy codziennie czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców, niezależnie od odległości.
Apelujemy do wszystkich, którzy zauważą niepokojące sygnały u swoich bliskich, znajomych czy nawet w kontaktach internetowych – nie bądźmy obojętni. Nie lekceważmy żadnych sygnałów świadczących o tym, że ktoś nie radzi sobie z trudną sytuacją życiową, okazujmy wsparcie i pomoc w kryzysie.Zgłoszenie sytuacji może uratować komuś życie!
(KWP w Krakowie / mw)