Policjanci z Garwolina odnaleźli zdezorientowanego i zagubionego 62-latka
To była trudna noc dla rodziny 62-letniego mężczyzny, który kilka godzin wcześniej opuścił dom w powiecie pruszkowskim i od tamtej pory nie wracał. Jego córka, zaniepokojona utrudnionym kontaktem z ojcem, zgłosiła sprawę Policji. Wiedziała, że jej bliski choruje i może być w potrzebie. Dzięki sprawnej współpracy funkcjonariuszy z kilku jednostek oraz skutecznym działaniom patroli z Garwolina, 62-latek został odnaleziony.
Wczoraj, 11.06.2025 r., około północy, garwolińscy policjanci przejęli działania od funkcjonariuszy z Otwocka. Zgłoszenie dotyczyło 62-letniego mężczyzny, który kilka godzin wcześniej opuścił miejsce przebywania w powiecie pruszkowskim, wsiadł do samochodu i od tamtej pory krążył po różnych miejscowościach. Ze względu na jego stan zdrowia istniało ryzyko, że może potrzebować pomocy.
Dzięki lokalizatorowi w pojeździe rodzina pomogła ustalić, gdzie mężczyzna się przemieszcza, aż w końcu zaczął logować się w powiecie garwolińskim. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci z Garwolina. Do działań zaangażowano wszystkie podległe patrole. Funkcjonariusze odnaleźli 62-latka na jednej z bocznych dróg.
Mężczyzna był zdezorientowany, miał kłopoty z orientacją w miejscu i czasie, a kontakt z nim był utrudniony. Policjanci udzielili mu niezbędnej pomocy, podali herbatę i posiłek oraz zapewnili wsparcie do czasu przyjazdu córki. 62-latek ostatecznie trafił pod opiekę medyczną.
Policjanci przypominają, że częstą przyczyną zaginięć osób są problemy z pamięcią. W ich efekcie osoba zaginiona może mieć kłopot z samodzielnym powrotem do domu. W takich przypadkach występuje też brak umiejętności rozumowania czy oceny sytuacji. W czasie zagubienia się zdrowie i życie tych osób jest zagrożone z uwagi na podatność na wypadki, ekspozycję słoneczną czy wyziębienie. Dlatego tak ważna jest reakcja osób postronnych.
Takich sytuacji i interwencji stopniowo przybywa. Jako społeczeństwo coraz bardziej się starzejemy, a choroby otępienne nie są wcale rzadkością. Policjanci znają specyfikę zachowań osób dotkniętych chorobami demencyjnymi. Funkcjonariusze odbywają też szkolenia na wypadek interwencji z osobami, które wykazują niespecyficzne objawy.
(KWP w Radomiu / mw)