Potrzebna była natychmiastowa reakcja. Z zakorkowanej drogi prosto do szpitala w policyjnej eskorcie
Gdy liczy się każda minuta, policyjna służba ma szczególne znaczenie. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie oraz policjanci słupskiej drogówki, biorąc pod uwagę zatory na trasie i trudne warunki drogowe, przeprowadzili pilotaże, pomagając potrzebującym szybko i bezpiecznie dotrzeć do szpitala.
W miniony weekend, w godzinach popołudniowych, do funkcjonariuszy szczecińskiej drogówki pełniących służbę w rejonie Klinisk Wielkich, podjechał kierowca samochodu osobowego. W pojeździe znajdowała się pasażerka - 85-letnia kobieta, która skarżyła się na poważne duszności i znaczne pogorszenie samopoczucia.
Z uwagi na utrudnienia drogowe i zatory na trasie, policjanci natychmiast podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu z wykorzystaniem policyjnych motocykli. Funkcjonariusze torowali drogę, umożliwiając pojazdowi z chorą kobieta bezpieczne i szybkie dotarcie do placówki medycznej.
Dzięki sprawnej interwencji i doskonałej znajomości terenu przez policjantów ruchu drogowego, pojazd w niedługim czasie był pod szpitalem. Kobiecie natychmiast udzielono pomocy medycznej.
(KWP w Szczecinie / mw)
Podobna sytuacja miała miejsce w Szczytnie. W niedziele (22.06.2025) na terenie miasta Szczytno, do przejeżdżającego przez ul. Sienkiewicza dzielnicowego asp. Kamila Niedzieli zgłosił się kierujący jaguarem prosząc o pomoc. Okazało się, że wiezie w samochodzie żonę, 60-letnią mieszkankę Szczytna, która zadławiła się jedzeniem i miała trudności w oddychaniu. Każda kolejna chwila zwłoki mogła doprowadzić do poważnych skutków zdrowotnych.
W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia człowieka decyzja policjanta mogła być tylko jedna. Funkcjonariusz najpierw poinstruował kierowcę, jak ma zachowywać się podczas przejazdu za pojazdem uprzywilejowanym, po czym wsiadł do radiowozu, włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, a następnie pomógł parze w szybki i bezpieczny sposób dotrzeć do Szpitala Powiatowego w Szczytnie. Po dotarciu do placówki medycznej, kobieta otrzymała fachową pomoc specjalistów.
Motto polskiej Policji „Pomagamy i chronimy” doskonale oddaje jej misję oraz codzienne obowiązki funkcjonariuszy. Kierując się tym hasłem, policjanci niosą pomoc potrzebującym i dbają o bezpieczeństwo obywateli. Towarzyszy im ono zarówno podczas interwencji, jak i w rutynowej służbie, podkreślając ich zaangażowanie, odpowiedzialność i troskę o drugiego człowieka.
(KWP w Olsztynie / kc)
W ubiegłym tygodniu do jadących ulicą Garncarską w Słupsku asp. Remigiusza Szczepankowskiego i mł. asp. Pawła Boryńskiego - policjantów słupskiej drogówki, podjechał kierowca taksówki, który zrównał się z radiowozem. Na tylnej kanapie taksówki siedziała przerażona kobieta z 4-letnim dzieckiem, która wysiadła i poinformowała funkcjonariuszy, że musi jak najszybciej dostać się do szpitala. Jej syn z objawami silnego zatrucia tracił przytomność i wymagał pilnej pomocy medycznej. Policjanci zareagowali natychmiast, przekazali kierowcy taksówki krótkie instrukcje dotyczące bezpieczeństwa, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, wyjechali na czoło i rozpoczęli pilotaż do słupskiego szpitala.
Przerażona kobieta i 4-letni chłopiec szybko i bezpiecznie dojechali na miejsce, gdzie czekali już powiadomieni o sytuacji lekarze. Mama Wojtusia, w internetowym wpisie, podziękowała policjantom oraz kierowcy taksówki. Dzięki ich szybkiej, zdecydowanej i przytomnej reakcji Wojtuś w odpowiednim czasie trafił do szpitala, gdzie otrzymał fachową pomoc i wraca do zdrowia.
(KWP w Gdańsku / mw)