Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zabójca ma 14 lat

Data publikacji 11.08.2006

Zachodniopomorscy policjanci, po trwającym półtora miesiąca śledztwie, zatrzymali 14-letniego Dawida J., mieszkańca powiatu kamieńskiego podejrzewanego o zabicie 13-latki. W ustaleniu sprawcy wykorzystano najnowocześniejsze zdobycze kryminalistyki, w tym badania DNA i portret psychologiczny sporządzony przez biegłego psychologa.

Zabójca miał 14 lat20 czerwca br. mama Sylwii C. zgłosiła zaginięcie swojej 13-letniej córki. Policjanci natychmiast podjęli szeroko zakrojone działania mające na celu odnalezienie dziewczynki. Policjanci wspólnie ze strażakami i mieszkańcami wsi, w której mieszkała zaginiona prowadzili poszukiwania. Przeczesano okoliczny rejon i las przy trasie Gostyń-Sulikowo. Do nocy nie udało się odnaleźć zaginionej. Poszukiwania zawieszono do następnego dnia.

Jednak z samego rana jeden z mieszkańców wsi powiadomił policję, że prawdopodobnie znalazł zwłoki. Niedaleko wsi w polu rzepakowym wystawała ludzka stopa. Reszta ciała była przysypana ziemią i źdźbłami rzepaku.

W obecności prokuratora i biegłych odkopano zwłoki. Zidentyfikowano je jako ciało Sylwii C. Rodzina potwierdziła tożsamość córki.

Policjanci znaleźli i zabezpieczyli na miejscu liczne ślady świadczące o morderstwie. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że dziewczynka została brutalnie zgwałcona, a następnie zamordowana. Na ciele nieletniej odkryto liczne siniaki, przede wszystkim w okolicy szyi.

Zabezpieczone na miejscu zbrodni ślady biologiczne zostały przesłane do badań specjalistów także pod kątem DNA.

Policjanci starali się ustalić ostatnie chwile życia dziewczynki. W tym celu przesłuchali mieszkańców wsi, nauczycieli, uczniów i jej rodzinę. Jednak zeznania nie były spójne.

Jedna z wersji jaką założono opierała się na zeznaniach Dawida J., Nieletni kolega ze szkoły poinformował policjantów, że widział Sylwię jak wracała sama (w pewnej odległości od niego) do domu. Według niego przed Sulikowem Sylwia miała rzekomo wsiąść do samochodu marki Honda, koloru czarnego lub ciemnego i odjechać w stronę wsi.

Policjanci na podstawie podanych informacji starali się potwierdzić tę hipotezę. Jednak przesłuchani świadkowie nie potwierdzali faktów podanych przez Dawida J. Śledztwo straciło swój impet.

Wtedy Komendant Wojewódzki Policji w Szczecinie powołał specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą z Komendantem Powiatowym Policji w Kamieniu Pomorskim na czele. Śledztwo ruszyło z miejsca.

Policjantom udało się ustalić nowe fakty i dotrzeć do nowych świadków. Przesłuchane osoby twierdziły, że 20 czerwca widziały Sylwię w obecności Dawida J. Miała wracać z nim ze szkoły. Wersja podana wcześniej przez Dawida J. stała się wątpliwa, a Dawid J. stał się podejrzanym.

Ponownie przesłuchano świadków, którzy podawali nowe okoliczności z ostatnich chwil życia dziewczynki.

Przydatna okazała się także opinia biegłego psychologa, który sporządził portret psychologiczny sprawcy. Portret ten idealnie pasował do Dawida J.

Policjanci udali się do domu, gdzie zamieszkiwał chłopiec. W domu zastano czternastolatka, który z uśmiechem przywitał policjantów. W towarzystwie matki został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim.

Przy udziale psychologa i prokuratora przedstawiono Dawidowi J. zarzut zabójstwa. Nieletni przyznał się do popełnienia zbrodni. W obliczu złożonych wyjaśnień policjanci udali się z prokuratorem na wizję lokalną, podczas której sprawca opowiedział ze szczegółami wszystkie okoliczności brutalnego morderstwa.

Półtoramiesięczne śledztwo zakończyło się sukcesem organów ścigania. Od początku niesamowity spokój i opanowanie chłopca wzbudzało podejrzenie policjantów, a materiał DNA zabezpieczony na miejscu jednoznacznie potwierdził jego winę.

Dziś podejrzany zostanie przewieziony do Sądu Rejonowego, gdzie Prokurator zwróci się o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

Powrót na górę strony