Policjantka zareagowała na niepokojące wpisy. Pomoc nadeszła na czas
Przedwczoraj wieczorem policjantka Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie, będąc w czasie wolnym od służby, przeglądała wpisy na jednej z platform internetowych, służących do publikowania krótkich wiadomości tekstowych. Już pierwszy wpis, na który zwróciła uwagę, wzbudził jej niepokój. Po przejrzeniu kolejnych treści zamieszczonych tego samego użytkownika nabrała pewności, że jego życie i zdrowie może być zagrożone. Policjantka skontaktowała się z oficerem dyżurnym jednostki, w której pełni służbę.
W Komendzie Powiatowej Policji w Sochaczewie szybko ustalono, że mężczyzna pochodzi z województwa podlaskiego. Dyżurny sochaczewskiej jednostki skontaktował się z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Grajewie i przekazał wszystkie szczegółowe informacje. Grajewscy policjanci szybko ustalili, gdzie przebywa mężczyzna. Po rozmowie z nim wiadomo było, że wymaga pomocy.
Z każdej sytuacji można znaleźć wyjście, nawet jeśli wydaje się być beznadziejna. Wsparcie jest możliwe - trzeba tylko pozwolić je przyjąć. Dlatego nie odwracajmy się od tych, którzy chcą i mogą nam pomóc. Osoby przeżywające cierpienie psychiczne nie zawsze proszą o pomoc. Boją się niezrozumienia, zlekceważenia ich problemów, wyśmiania czy odrzucenia. Warto pozwolić sobie pomóc i spróbować zaufać. Nie jesteśmy sami i nie musimy zmagać się z kryzysem w samotności.
Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich znajduje się w kryzysie emocjonalnym - nie czekaj. Skontaktuj się z odpowiednimi instytucjami.
(KWP w Radomiu / mw)