Naruszył nietykalność osobistą ratowników medycznych i policjantki - usłyszał zarzuty
Policjanci zatrzymali 24-latka, który podczas interwencji i udzielania mu pomocy przez ratowników medycznych naruszył nietykalność osobistą medyków oraz policjantki, która udzielała im asysty. Zatrzymany usłyszał już zarzut naruszenia nietykalności policjantki i ratowników medycznych. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W nocy, 14 lipca br., dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie o potrzebie wsparcia zespołu ratownictwa medycznego, gdyż ich pacjent, 24-letni mężczyzna, był agresywny wobec medyków. Policjant wysłał na miejsce patrol z wydziału prewencji.
Mundurowi pomogli ratownikom medycznym w opanowaniu agresywnego i pobudzonego mężczyzny. Podjęto też decyzję o udzieleniu wsparcia załodze karetki podczas transportu pacjenta do szpitala. Podczas jazdy 24-latek był nadal pobudzony i zaczął kopać w wyposażenie karetki. Jego agresja skierowana została też na interweniującą policjantkę i medyków - mężczyzna uderzył zarówno funkcjonariuszkę, jak i ratowników. 24-latek został zatrzymany i po udzieleniu mu zaopatrzenia w szpitalu przewieziono go do policyjnego aresztu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 24-latkowi zarzutów naruszenia nietykalności policjantki i ratowników medycznych. Zastosowany został wobec niego dozór policyjny, poręczenie majątkowe w wysokości 3 tys. zł połączone z zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gdańsku / mw)