Aktualności

Zabrał paszport, groził, a ostatecznie zaatakował – policjanci zatrzymali agresora

Data publikacji 30.12.2025

Bariera językowa, błędny adres? To nie powstrzymało kamiennogórskich policjantów od dotarcia do obywatelki Kolumbii, która potrzebowała pomocy. Jak się okazało współlokator kobiety kompletnie pijany zaatakował ją, kiedy spała. Natomiast dzień wcześniej najpierw ukrył dokumenty pokrzywdzonej, a kiedy próbowała je odzyskać, groził pozbawieniem życia. Mundurowi zatrzymali podejrzanego 35-letniego obywatela Kolumbii. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Czasami żeby dotrzeć do osób, które potrzebują pomocy, potrzeba współpracy i zaangażowania. W drugi dzień świąt z samego rana policjanci kamiennogórskiej jednostki otrzymali informację, że obywatelka Kolumbii została zaatakowana przez swojego współlokatora. Jak się okazało, podczas zgłoszenia na numer alarmowy, przeszkodą była bariera językowa, która spowodowała, że problemem było ustalenie adresu miejsca zdarzenia. 

Policjanci nie poddali się jednak – wykorzystując swoją wiedzę dotyczącą miejsc przebywania obcokrajowców na terenie miasta, bardzo szybko ustalili miejsce interwencji, gdzie oczekiwała zapłakana 33-letnia kobieta. Jak się okazałoporozumiewała się jedynie w języku hiszpańskim. Mundurowi zaopiekowali się pokrzywdzoną, na której ciele widać było siniaki, a za pomocą tłumacza próbowali ustalić, co dokładnie się wydarzyło. Następnie zawieźli kobietę do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej. 

Jak się okazało nietrzeźwy 35-letni obywatel Kolumbii zaatakował kobietę, kiedy ta spała w swoim pokoju. Miał ją ciągnąć za włosy, uderzać po twarzy i innych częściach ciała. W trakcie czynności na jaw również wyszło, że dzień wcześniej mężczyzna zabrał i ukrył paszport pokrzywdzonej, a kiedy chciała go odzyskać i udać się na Policję, groził pozbawieniem jej życiaoraz jej bliskim.

Kamiennogórscy policjanci podczas przeszukania odzyskali utracony dokument.

Mężczyzna został zatrzymany, był kompletnie pijany. W organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty związane ze spowodowaniem u pokrzywdzonej uszkodzenia ciała, groźbami karalnymi, a także przestępstwem ukrycia jej dokumentów. Grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze zastosowała wobec mężczyzny wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci zakazu zbliżania się oraz kontaktowania z pokrzywdzoną, a także nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania. 

(KWP we Wrocławiu / kc) 

Powrót na górę strony