Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wielomilionowe kredyty za łapówki

Data publikacji 05.09.2008

Wrocławscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w sprawie prowadzonej w związku z podejrzeniem o korupcję, oszustwa kredytowe i wyłudzenia pieniędzy na ogromną skalę. Wartość wyłudzonych kredytów to, co najmniej 38 mln złotych. Wśród zatrzymanych jest pracownik jednej z wrocławskiej instytucji finansowej, który przyznawał kredyty za łapówki. Szacuje się, iż przyjął on korzyści majątkowe na kwotę ponad 430 tys. złotych. Teraz podejrzanym, w zależności od roli w przestępczym procederze, grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci wydziału dw. z przestępczością gospodarczą komendy wojewódzkiej we Wrocławiu wpadli na trop wielomilionowych oszustw kredytowych. Przestępczy proceder funkcjonariusze rozpracowywali od kwietnia br. W tej sprawie zatrzymali do chwili obecnej trzy osoby. Podejrzani o oszustwa i wyłudzenia pieniędzy to pracownik jednej z wrocławskich instytucji finansowych, nadzorujący przyznawanie kredytów dużej wartości, pośrednik finansowy oraz kredytobiorca prowadzący działalność gospodarczą.

Sprawa wyszła na jaw, gdy policjanci ustalili, że we Wrocławiu pracownik centrali jednej z instytucji finansowych, przyjmował korzyści majątkowe w zamian za uzyskanie kredytu na podstawie sfałszowanych dokumentów. Wartość przyjętych przez niego korzyści majątkowych szacuje się na kwotę ponad 430 tys. złotych. Kredyty przyznawane były osobom fizycznym, prowadzącym działalność gospodarczą.

To właśnie takie osoby wyszukiwał pośrednik finansowy - drugi z zatrzymanych mężczyzn. Jak się okazało to on był organizatorem przestępczego procederu. W jego zainteresowaniu znajdowały się firmy o różnych profilach, mające problemy finansowe, działające na Dolnym Śląsku. Proponował ich właścicielom załatwienie kilkumilionowego kredytu w zamian za udziały w firmie. Następnie wręczając łapówkę, załatwiał formalności kredytowe. Korzyść majątkowa uzależniona była od wysokości przyznanego kredytu i kształtowała się w kwotach od 40 - 70 tys. złotych. Po wejściu w struktury firmy, najczęściej doprowadzał później do jej całkowitego przejęcia.

Łączną wartość przyznanych w tym przestępczym procederze kredytów szacuje się na kwotę, co najmniej 38 mln złotych. Zatrzymani za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. W zależności od roli w przestępczym procederze grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec dwóch z zatrzymanych zastosowano areszt tymczasowy z możliwością zamiany na poręczenie majątkowe w łącznej kwocie 200 tys. złotych. Wobec kredytobiorcy zastosowano natomiast dozór policyjny. Ponadto policjanci na poczet przyszłych kar zajęli mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę ponad milion złotych.

To nie pierwszy przypadek korupcji w instytucjach finansowych, udzielających kredytów. Kilka dni temu policjanci z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, zatrzymali również cztery osoby, w tym kobietę - dyrektorkę placówki jednego z wrocławskich banków, podejrzane o usiłowanie wyłudzenia kilkumilionowego kredytu. W zamian za korzyść majątkową w wysokości 10 tys. złotych, dyrektorka sporządziła fikcyjną umowę kredytową opiewającą na kwotę 5 mln 200 tys. złotych. Dolnośląscy policjanci zdążyli jednak wyprzedzić działania oszustów, informując bank o próbie popełnienia przestępstwa. Pieniędzy nie wypłacono.
 

Powrót na górę strony