Pośredniczka, kredyt i narkotyki…
Policjanci z Bielan udaremnili wyłudzenie 30 tys. zł kredytu. 29-letni Michał A. przedłożył fałszywe dokumenty i chciał wyłudzić kredyt w jednym z banków przy ulicy Mickiewicza. Pożyczkę pomagała mu załatwić znajoma pracująca w firmie pośredniczącej przy załatwianiu kredytów. W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy Ewie Ś. kosmetyczkę, w której znajdowały się strzykawki i heroina. Zatrzymanym już zostały przedstawione zarzuty.
Policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą ustalili, że w jednym z banków przy ulicy Mickiewicza, może dojść do usiłowania wyłudzenia kredytu . Funkcjonariusze natychmiast zajęli się tą sprawą. Wczoraj, tuż po 9:00 pojechali do banku i podjęli obserwację. W pewnym momencie do budynku weszła para młodych ludzi. Policjanci od razy zorientowali się, że to właśnie te osoby usiłują wyłudzić 30 tys. złotych kredytu. W momencie, gdy miało dojść do podpisania umowy kredytowej, zatrzymali Michała A. i Ewę Ś.
Policjanci ustalili, że mężczyzna złożył fałszywe dokumenty w banku kilka dni wcześniej. Pomocy, przy załatwianiu kredytu udzielała mu koleżanka, pracująca w firmie pośredniczącej przy załatwianiu pożyczek z banków. Michał A. i Ewa Ś. zostali przewiezieni do komendy przy ulicy Żeromskiego. Podczas przeszukania 28-latki, funkcjonariusze znaleźli kosmetyczkę, w której znajdowały się strzykawki, igły i heroina. Oboje noc spędzili w policyjnym areszcie.
29-letniemu Michałowi A. został przestawiony zarzut usiłowania oszustwa. 28-letnia Ewa Ś. odpowie za pomocnictwo i posiadanie środków odurzających.