Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Usłyszeli zarzuty za śmiertelne pobicie

Data publikacji 23.11.2008

Policjanci zatrzymali trzech nastolatków, którzy śmiertelnie pobili 51-letniego mężczyznę. Zostali oni zatrzymani jeszcze tego samego dnia. Wczoraj dwaj z nich usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi im kara nawet 10 lat więzienia. Najmłodszy z nich – 16-letni będzie odpowiadał prze sądem dla nieletnich i prawdopodobnie trafi do zakładu poprawczego.

W piątek przed godziną 20:00 w jednym z mieszkań na łódzkim Widzewie sąsiad usłyszał niepokojące odgłosy bójki i awantury. Powiadomił policję. Sąsiad wyszedł z domu sprawdzić co dzieje się na posesji obok wpadło na niego trzech młodych mężczyzn, którzy uciekali  w panicznym pośpiechu. Doszło pomiędzy nimi do krótkiej szarpaniny.

Kiedy policjanci dojechali dojechali na miejsce, weszli do wskazanego mieszkania i znaleźli tam zwłoki 51-letniego mężczyzny. Ciało miało liczne obrażenia świadczące o brutalnym pobiciu.

W działania natychmiast zaangażowano policjantów z VI komisariatu, komendy miejskiej Policji w Łodzi oraz patrole z łódzkiego oddziału prewencji. Użyto także psa tropiącego. Rysopisy podejrzewanych przekazano wszystkim policjantom pełniącym służbę w tym rejonie.

Już niespełna po dwóch godzinach od zdarzenia mundurowi z OPP w pobliżu ulicy Telefonicznej zauważyli nastolatka, który wyszedł z pobliskich zarośli, a na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 16-latka, który miał zakrwawione ręce i odzież. Policjanci znaleźli przy nim dowód osobisty i książeczkę wojskową na nazwisko denata.

Krótko po 22:00 do drzwi kolejnego z podejrzanych zapukali stróże prawa. 17-latek znał ofiarę i najprawdopodobniej na tle nieporozumień pomiędzy nimi doszło do tych tragicznych wydarzeń. Około północy za kraty trafił ostatni z trójki oprawców – 17-letni mieszkaniec łódzkich Bałut.

Wszyscy zatrzymani znajdowali się pod wpływem alkoholu.  Badanie wykazało od 0,6 promila do 1,3 promila w ich organizmach. W sobotę zostali przesłuchani. Dwóm z nich prokurator przedstawił zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. 16-latek trafił do policyjnej izby dziecka. O jego losie zadecyduje sąd dla nieletnich. Najprawdopodobniej trafi do zakładu poprawczego. Wobec 17-latków sporządzono wnioski o tymczasowe areszty.
 

Powrót na górę strony