Wpadł podpalacz toi-toi
Policjanci sekcji kryminalnej konińskiej Policji zatrzymali 18-letniego mieszkańca Konina, który podpalał kabiny toi-toi. Zatrzymany podejrzany jest również o podpalenie budynku młyna zbożowego w Koninie. Powstałe straty szacuje się na kwotę blisko 20 tys. zł. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ustalili, że 18-letni mieszkaniec Konina odpowiedzialny jest za pożary, do których doszło na terenie Konina w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Nastolatek podpalił 6 przenośnych toalet usytuowanych w rejonie wykonywanych napraw, remontów i budowy dróg oraz budynków. Wzniecił również ogień przy nieczynnym, a zabytkowym już młynie zbożowym przy ul. Poznańskiej w Koninie. Jak tłumaczył policjantom do końca nie wierzył, że przygotowana przez niego podpałka z butelki po ropie, kartonów i plastikowego krzesła zajmie budynek. Spaliła się wówczas drewniana rampa załadowcza i wyładowcza, ściany oraz drzwi budynku młyna. Jak wynika z relacji sprawcy, odgłos syren strażackich i policyjnych zbliżających się na miejsce pożaru, dostarczały mu wiele emocji.
Ostatnie zgłoszenie o pożarze, policjanci przyjęli kilka dni temu. Spaliła się kabina toi-toi usytuowania przy ul. Szpitalnej w Koninie w rejonie remontowanej drogi. Dwa dni później nastoletni piroman był już w rękach Policji. W czasie wizji lokalnej dokładnie wskazał miejsca swoich poczynań.
Nastolatek był już znany policjantom z wcześniejszych podpaleń i kradzieży. Przedstawiono mu zarzuty podpalenia, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia . Prokuratura Rejonowa w Koninie wystąpiła z wnioskiem do sądu rejonowego o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego. Dziś zostanie on doprowadzony do Sądu.