Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozebrane dziecko zabrali nocą na "spacer"

Data publikacji 07.01.2009

1,5-roczną córeczkę bez kurtki i jednego bucika zabrali na "spacer" o 2.00 w nocy pijani rodzice z warszawskiej Woli. Przemarzniętą na 15-stopniowym mrozie dziewczynkę pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala. Nieodpowiedzialni rodzice trafili do izby wytrzeźwień. Matka dziecka miała prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, ojciec 1,7 promila.

Było kilka minut po 2:00 w nocy, kiedy na numer alarmowy zatelefonowała mieszkanka Woli. Zaniepokojona kobieta poinformowała dyżurnego, że na klatce leży nietrzeźwa kobieta, a przy jej boku siedzi małe dziecko. Na miejsce natychmiast wysłano załogę.

Kiedy policjanci przyjechali pod wskazany adres okazało się, że kobieta w towarzystwie mężczyzny wyszła z dzieckiem z bloku. Po kilku minutach nieopodal funkcjonariusze zauważyli odpowiadającą rysopisom parę, a przy nich przemarznięte dziecko. 1,5-roczna dziewczynka nie miała jednego bucika, nie miała też na sobie kurtki. Pijany ojciec próbował owinąć ją bluzą. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło dziecko na obserwację do szpitala.

Oboje rodzice zostali zatrzymani i przewiezieni do izby wytrzeźwień. 33-letnia Beata W. miała w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu, natomiast 32-letni Andrzej D. 1,7 promila. Dzisiaj zajmą się nimi wolscy policjanci.
 

Powrót na górę strony