Włamali się do stacji benzynowej
Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 23-letniemu Józefowi B. i 27-letniemu Stanisławowi K. Mężczyźni najpierw włamali się do budynku jednej z olsztyńskich stacji paliw, z którego ukradli oleje silnikowe, papierosy, piwo i słodycze. Włamywacze wynieśli również kuchenkę mikrofalową, wagę elektroniczną i odtwarzacz dvd. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów.
Olsztyńscy policjanci zatrzymali dwóch sprawców włamania do jednego z budynków stacji benzynowej na terenie miasta. Zanim właściciel stacji zgłosił włamanie sprawcy byli już w rękach policjantów. Jak ustalili funkcjonariusze 23-letni Józef B. i o 4 lata starszy Stanisław K. wybili szybę w oknie, przez które dostali się do środka budynku. Z wnętrza włamywacze wynieśli oleje silnikowe, papierosy różnych marek, piwo i słodycze. 23 i 27-latek ukradli również kuchenkę mikrofalową, wagę elektroniczną i odtwarzacz dvd. Józef B. i Stanisław K. w trakcie zatrzymania mieli przy sobie papierosy różnych marek. Na pytanie policjantów skąd je mają, odpowiedzieli, że po prostu stać ich, aby kupić takie ilości. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. W trakcie rozmowy z policjantami Stanisław K. przyznał się, że to jednak on włamał się do budynku. Jak wyjaśnił cześć przedmiotów sprzedał przypadkowym osobom. Z kolei jego młodszy kolega upiera się, że nic nie wie o żadnym włamaniu. Policjanci zabezpieczyli skradzione rzeczy. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że 27-latek w sylwestra włamał się do fiata 126p, skąd ukradł radioodtwarzacz, a kilka dni wcześniej próbował włamać się do czterech tirów. Jednak jak sam stwierdził nic tam nie było.
Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Film Włamali się do stacji benzynowej
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Włamali się do stacji benzynowej (format flv - rozmiar 1.61 MB)