Napadli na taksówkarza, uciekając staranowali radiowóz
Policjanci wyjaśniają okoliczności napadu, do którego doszło dzisiejszej nocy. Dwóch młodych mężczyzn zaatakowało taksówkarza, a następnie skradzioną taksówką wjechali w policyjny radiowóz. Sprawcy zostali zatrzymani rano na terenie gminy Nowe Skalmierzyce.
Około 1.00 w nocy, dwóch młodych mężczyzn zadzwoniło po taksówkę. Poprosili kierowcę o kurs do jednej z miejscowości znajdującej się na terenie gminy Sieroszewice. W pewnym momencie poprosili, by kierowca zatrzymał się. Kiedy taksówkarz poprosił o uregulowanie należności, został zaatakowany. Napastnicy mocno chwycili go za szyję i bijąc pięściami, usiłowali doprowadzić go do stanu bezbronności. Pokrzywdzonemu udało się wyrwać z rąk napastników i wydostać się z samochodu. Jeden z atakujących mężczyzn usiadł za kierownicą samochodu i wraz z kolegą odjechał.
Informację o zdarzeniu przekazano niezwłocznie funkcjonariuszom. We wskazany rejon oficer dyżurny skierował radiowozy. Jeden z policyjnych patroli zauważył poszukiwany pojazd i stróże prawa przystąpili do jego zatrzymania. Kierowca nie reagował na polecenia policjanta i uciekając zawadził taksówką o radiowóz, raniąc tym samym funkcjonariusza. Kilka kilometrów dalej sprawcy wjechali do przydrożnego rowu, gdzie porzucili pojazd.
Pościg zakończył się rano na terenie gminy Nowe Skalmierzyce. Okazało się, że sprawcami napadu byli dwaj mieszkańcy powiatu ostrowskiego w wieku 14 i 19 lat. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności całego zdarzenia.
(źródło: KWP w Poznaniu)