Zlikwidowali nielegalną rozlewnię oleju opałowego
W okolicach Częstochowy śląscy celnicy wspólnie z funkcjonariuszami CBŚ w na gorącym uczynku zatrzymali 3 osoby, które zajmowały się nielegalną produkcją paliwa z oleju opałowego. Instalacja do usuwania barwnika z oleju opałowego była umieszczona na samochodzie dostawczym. Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli prawie 30 tys. litrów nielegalnego paliwa.
W czwartek (20.03) w wczesnych godzinach porannych śląscy celnicy i funkcjonariusze CBŚ w okolicach Częstochowy prowadzili kontrole w z związku z podejrzeniem produkcji nielegalnego paliwa. Na jednej z posesji kontrolujący zauważyli, samochód cysternę, samochód dostawczy typu Mercedes Sprinter oraz specjalny zbiornik do przewozu paszy, połączone systemem węży z pracującą pompą.
Na gorącym uczynku celnicy i policjanci zatrzymali 3 mężczyzn, w wieku od 40 do 50 lat, którzy zajmowali się nielegalną produkcją oleju napędowego z barwionego oleju opałowego. Do tego procederu mężczyźni wykorzystywali „mobilną fabrykę”, którą stanowiła pompa i aparatura filtrująca, zamontowane na samochodzie dostawczym.
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 30 tys. litrów paliwa, które miało służyć do celów napędowych. Gdyby odbarwiony olej trafił do obrotu, to Skarb Państwa na tej nielegalnej produkcji paliwa straciłby ponad 60 tys. złotych niezapłaconego podatku akcyzowego oraz opłaty paliwowej. Użycie oleju opałowego do celów napędowych to uszczuplenie należnych podatków oraz prawdopodobieństwo poważnego uszkodzenia silnika samochodu. Likwidując takie nielegalne fabryki paliw Służba Celna zwalcza oszustwa podatkowe i chroni rynek przed nieuczciwą konkurencją.
Za naruszenie przepisów ustawy o podatku akcyzowym, w tym zmianę przeznaczenia oleju opałowego, mężczyznom grożą wysokie kary grzywny a nawet kara pozbawienia wolności. Na poczet grożących kar kontrolujący zabezpieczyli gotówkę oraz samochody.
(źródło: Izba Celna)