Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozbita grupa bułgarskich sutenerów

Data publikacji 05.11.2007

Miała być praca w handlu, w rzeczywistości były zmuszane do prostytucji. Młode Bułgarki podstępem zwabiane były do Polski, a tu groźbą zmuszano je do uprawiania prostytucji. Czteroosobową grupę Bułgarów trudniącą się czerpaniem korzyści z cudzego nierządu zatrzymali na jednej z posesji pod Warszawą stołeczni policjanci. Uwolniona została też przetrzymywana tam od kilku tygodni 27-letnia obywatelka Bułgarii.

Od kilku miesięcy do stołecznych kryminalnych docierały informacje o grupie przestępczej zajmującej się handlem ludźmi i sprowadzaniem do Polski młodych Bułgarek. Sprawcy obiecywali im pracę w handlu. Jednak już następnego dnia po przyjeździe okazywało się, że był to tylko wybieg, aby podstępem sprowadzić je tutaj. Na miejscu zabierano im paszport i bito je. Grożono, że jeśli nie będą wykonywać poleceń, stanie się krzywda im i ich najbliższym. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że aby wymusić na nich posłuszeństwo, pokazywano im nawet płyty z filmem, na którym krzywdzono nieposłuszne dziewczyny. Zastraszone w ten sposób zmuszano do uprawiania prostytucji na trasach wylotowych. Wszystkie zarobione pieniądze musiały oddać nadzorującej je 24-letniej Bułgarce. Tak trafiało do niej kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie od jednej.

Z zebranych materiałów wynikało, ze oprócz 24-latki w grupie jest jeszcze trzech mężczyzn w wieku od 16 do 42 lat. Ten rodzinny, jak się okazało, nielegalny biznes (mąż z żoną i ojciec z synem) prowadzili pod Warszawą. Stołeczni policjanci ustalili, że grupa wynajmuje dom w jednej z miejscowości podwarszawskich. Przygotowano zasadzkę. Wcześnie rano policjanci wydziału realizacyjnego, kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego wkroczyli na posesję. Wewnątrz zastali trzech mężczyzn oraz dwie kobiety. Jedna z nich 27-letnia obywatelka Bułgarii, jak ustalono, od kilku tygodni była tam przetrzymywana. Obecnie znajduje się pod opieką psychologów.

Zatrzymanym przedstawiono już zarzuty. Odpowiedzą m.in. za czerpanie korzyści finansowych z cudzego nierządu, nakłanianie do prostytucji, a najmłodszy 16-latek dodatkowo za wielokrotne zgwałcenia. Po sprawdzeniu wyszło też na jaw, że jego ojciec znany jest już Policji. W przeszłości odbywał już karę pozbawienia wolności za czerpanie korzyści z cudzego nierządu i organizowanie prostytucji we Francji. Cała czwórka została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące.

Prowadzący postępowanie ustalają teraz, jak długo grupa prowadziła nielegalny biznes, ile dziewczyn padło ich ofiarą i kto im pomagał. Planowane są kolejne zatrzymania w tej sprawie.

Powrót na górę strony