"Wnuk" wpadł
Policjanci z Wołomina zatrzymali po pościgu 19-letniego Daniela N., któremu zarzuca się próbę wyłudzenia 12 tys. zł od starszej mieszkanki Kobyłki metodą "na wnuczka".
Jak ustalili policjanci, starsza kobieta odebrała wczoraj przed południem telefon od młodego człowieka podającego się za jej wnuczka. Mężczyzna przekonywał ją, że pilnie potrzebuje pieniędzy. Umówił się na ich odbiór przy ul. Warszawskiej. Na szczęście kobieta wykazała się czujnością i o wszystkim opowiedziała miejscowej Policji.
Policjanci sekcji kryminalnej komendy w Wołominie w wyznaczonym miejscu przygotowali zasadzkę. Gdy około 14:30 pojawił się tam po odbiór pieniędzy rzekomy wnuczek, policjanci przystąpili do działania. Młody człowiek szybko zorientował się, że wpadł w zasadzkę i zaczął uciekać. Nie reagował na żadne polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania. Dopiero strzały z broni gładkolufowej powstrzymały uciekiniera. Okazało się, że jest to 19-letni Daniel N. z Warszawy. Mężczyznę po konsultacji lekarskiej umieszczono w policyjnym areszcie. W trakcie przeszukania seata ibizy, którym przyjechał na miejsce, policjanci znaleźli dwa telefony komórkowe, z których dzwonił do swoich ofiar.
Zatrzymany przyznał się do jeszcze kilku takich oszustw na terenie powiatu. Jeszcze dzisiaj prokurator prawdopodobnie przedstawi mu zarzuty, a funkcjonariusze sprawdzają, czy młody człowiek działał sam, czy miał również wspólnika. Prowadzący postępowanie nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.