Wybijali szyby dla sportu
Właściciele sklepów w centrum Płocka mogą odetchnąć – nękający ich od niemal pół roku wandale rozbijający szyby wystawowe są już w komplecie w rękach Policji. Jak ustalili funkcjonariusze dwaj nastolatkowie i 22-letni mężczyzna rozbijali sklepowe witryny dla zabawy.
Od marca do komendy w Płocku regularnie wpływały zgłoszenia o wybitych szybach. Wszystkie z terenu centrum miasta. Wandale szczególnie upodobali sobie sklepy z dużymi witrynami, ale nie gardzili też oknami w mieszkaniach.
W końcu kryminalni namierzyli jednego z nich, to młody chłopak, nieletni. Na jego trop trafili po tym, jak wybił szyby w oknach sąsiada, ale przyznał się także do innych czynów. Po nitce do kłębka skompletowano całą bandę. Jeden ma lat 13, drugi 15, trzeci to 22-letni, dorosły mężczyzna. Przy zatrzymaniu młodsi tłumaczyli kryminalnym, że nie po to wybijali szyby, żeby coś kraść, ale to był taki turniej: kto szybciej da radę szklanej tafli. Czasem zmagali się z wiatami przystankowymi, innym razem grasowali w pustostanach.
Cała trójka odpowiada za 90 procent uszkodzeń mienia (nie wliczając w to wiat przystankowych) zgłaszanych do komendy. Udowodniono im 12 takich czynów, nawet tych, których skutki nie zostały zgłoszone.
Materiały tej sprawy są już w prokuraturze, która postanowi o losie dorosłego wandala. Może on usłyszeć zarzut uszkodzenia mienia za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, w dodatku sąd może nakazać naprawienie szkody. Materiały dotyczące nieletnich zostaną wyłączone i trafią do sądu dla nieletnich, który odpowiednio rozliczy zatrzymanych nieletnich.