Podwójne uderzenie CBŚ w tytoniowy biznes - Aktualności - Policja.pl

Policjanci Centralnego Biura Śledczego, prowadzący  sprawę związaną z nielegalnym wytwarzaniem znacznych ilości papierosów,  wytypowali miejsce w województwie zachodniopomorskim, w którym taka działalność mogła być prowadzona. Teren był rozległy, znajdowało się na nim wiele budynków i magazynów, dlatego do działań zaangażowano ponad 60 funkcjonariuszy z CBŚ i Izby Celnej.

Akcja była dokładnie zaplanowana i przygotowana przez policjantów. Funkcjonariusze otoczyli teren i sprawdzali kolejne pomieszczenia. Po wejściu do zabudowań policjanci zatrzymali 8 mężczyzn. W momencie zatrzymania kilku z nich próbowało się ukryć, nawet w stropie budynku.

Jak się okazało, wszystkie informacje zebrane przez śledczych CBŚ były prawdziwe. W jednym z magazynów o powierzchni ponad 200 m² znajdowała się linia produkcyjna: maszyny do wyrobu papierosów, paczkowania oraz specjalny papier do tworzenia bibułek i filtrów papierosowych. Poza elementami do produkcji papierosów we wnętrzu znajdowało się ponad 16 ton tytoniu, który częściowo był rozsypany i suszony. Jak oceniają policjanci z takiej ilości tytoniu można wyprodukować ponad 20 milionów sztuk papierosów. Same maszyny do linii produkcyjnej są warte ponad 1,2 miliona złotych. Powstałe straty Skarbu Państwa z tytułu tej działalności zostały wstępnie oszacowane przez funkcjonariuszy Izby Celnej na kwotę ok. 7 mln złotych.

Funkcjonariusze zatrzymali 8 osób, które zostały doprowadzone do Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie. Prokurator przedstawił im zarzuty, m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Druga nielegalna fabryka papierosów została zlikwidowana przez funkcjonariuszy CBŚ w Łodzi. Rozpracowywaniem grupy przestępczej zajmującej się wyrobem papierosów śledczy zajmowali się od lutego. W pierwszej kolejności policjanci z CBŚ zajęli się odłamem grupy zaangażowanym w produkcję papierosów. Ustalono, że fabryka zlokalizowana jest w dawnych zakładach produkcyjnych na jednym z łódzkich osiedli. Pomieszczenia te zostały wynajęte przez organizatora tytoniowego biznesu.

W miniony czwartek funkcjonariusze CBŚ wraz z Izbą Celną weszli do typowanej fabryki. Przestępczy proceder „szedł pełną parą”. Wewnątrz znajdowało się 10 pracowników i osoba pełniąca rolę „kadrowca”. Linia technologiczna pracowała, a do przerobienia na papierosy czekało około 6 ton tytoniu. W fabryce znajdowały się także wyprodukowane już papierosy. Obok pomieszczeń produkcyjnych w fabryce znajdowały się także pokoje socjalne, w których rezydowali pracownicy. Osoby te były zatrudniane do konkretnego cyklu produkcyjnego, który trwał kilkanaście dni, w zależności od ilości tytoniu przygotowanego do przerobu. Praca odbywała się w systemie dwuzmianowym. Pracownicy na czas cyklu produkcyjnego byli „skoszarowani” w fabryce – tam nocowali i spożywali posiłki dostarczane im za darmo przez „kadrowca”. Mimo że warunki pracy były ciężkie, mężczyźni godzili się na nie, bowiem zarabiali dziennie kilkaset złotych „na rękę”.

Policjanci szacują, że dziennie z linii technologicznej uzyskiwano 700 tysięcy sztuk papierosów, które następnie paczkowano i pakowano w kartony, a następnie  przemycano do Europy Zachodniej. W czasie policyjnej akcji personel fabryki zabarykadował się w pomieszczeniach. Do zatrzymania osób użyto więc grupy szturmowej, która wyważała drzwi. Jeden z zatrzymywanych próbował uciec, skacząc przez okno - mężczyzna połamał obie nogi.

Funkcjonariusze Izby Celnej szacują, że papierosy wyprodukowane z zabezpieczonego tytoniu mogły spowodować uszczuplenie skarbu państwa z tytułu podatku akcyzowego w wysokości 2,5 miliona złotych.

Łącznie stróże prawa zatrzymali 12 osób – mężczyzn w wieku od 25 do 50 lat. Są to mieszkańcy Łodzi, województwa łódzkiego i zachodniopomorskiego. Wśród nich jest 10 pracowników fabryki, 37-letni łodzianin, który zajmował się doborem i nadzorem personelu, oraz kierowca tira, który przyjechał po towar. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a dzień później zostali przesłuchani.

Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi przedstawił 12 mężczyznom zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy odpowiedzą także za złamanie przepisów kodeksu karno-skarbowego, ustawy prawo własności przemysłowej i ustawy o wytwarzaniu wyrobów tytoniowych. Za udział w zorganizowanym nielegalnym tytoniowym biznesie grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Decyzją sądu 11 podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Sprawa jest rozwojowa – Centralne Biuro Śledcze jest już na tropie kolejnych osób zamieszanych w ten przestępczy proceder. Śledztwo prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.