Ruch drogowy

Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali 40-letniego kierującego audi, który nie powinien wsiadać za kierownice. Mężczyzna posiadał aż 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, a dodatkowo był pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Ryzyko wystąpienia nielegalnego wyścigu na drodze publicznej, łamanie przepisów ruchu drogowego, przekraczanie dozwolonej prędkości, niebezpieczna jazda uczestników i nadmierny hałas – na takie zachowania uczestników spontanicznych zlotów fanów szybkiej i głośnej jazdy samochodami skarżą się ich świadkowie.

Zbliżają się Święta Wielkanocne. W tym wyjątkowym okresie funkcjonariusze Policji zadbają o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.

Kujawsko-pomorscy policjanci, działający w specjalnej grupie SPEED, od początku roku do końca marca zatrzymali 118 praw jazdy, w tym 76 za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym! Osoby, które decydują się na zbyt szybką jazdę muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami.

Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu wydał nieprawomocny wyrok skazujący wobec 40-letniego kierowcy forda. Mężczyzna, pomimo dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, wsiadł za kierownicę swojego auta, spowodował kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Konsekwencje jakie poniesie teraz mieszkaniec Sandomierza, to kara 6 miesięcy pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi oraz nakaz zapłaty świadczenia pieniężnego w wysokości 5 tysięcy złotych.

40-latek kierował pojazdem marki Man z naczepą mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Jechał drogą K 74 od Hrubieszowa w kierunku Zamościa. Policjanci zatrzymali go w Miączynie, dzięki zgłoszeniu przekazanemu przez świadka. Niebawem o jego losie zdecyduje sąd.

15 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości – to ważna okazja, by przypomnieć, jak ogromne znaczenie ma trzeźwość za kierownicą dla bezpieczeństwa na naszych drogach.

W ręce policjantów górowskiej prewencji wpadł 39-latek, który złamał trzy dożywotnie sądowe zakazy kierowania pojazdami. Jak się okazało był poszukiwany, a wstępne badanie śliny wykazało u niego obecność w organizmie amfetaminy. Jakby tego było mało, pasażer transita posiadał przy sobie środki odurzające.