Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Aresztowany za fałszywy alarm bombowy

Data publikacji 16.07.2014

Niespełna kilku dni potrzebowali policjanci wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego legionowskiej komendy, aby ustalić osobę podejrzaną o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Jak wynika z materiału dowodowego, 22-letni Adam K. zatelefonował pod numer legionowskiego sądu i poinformował o podłożonym tam ładunku wybuchowego. Alarm okazał się fałszywy. Wczoraj sąd na wniosek policjantów i prokuratora zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy.

7 lipca około 9:00 jeden z pracowników legionowskiego sądu odebrał anonimowy telefon z informacją, że na terenie obiektu znajduje się bomba. Natychmiast została zarządzona ewakuacja około 100 osób. Policjanci powiadomieni o zdarzeniu wezwali na miejsce straż pożarną, karetki pogotowia oraz pogotowie gazowe. Cały teren został zabezpieczony, w budynku odłączono gaz i prąd. Wszystkie pomieszczenia sądu zostały sprawdzane przez policjanta posiadającego rozpoznanie pirotechniczne oraz psa tropiącego materiały wybuchowe.

Po niespełna dwóch godzinach akcję zakończono. Na szczęście alarm okazał się fałszywy, a pracownicy sądu i prokuratury wrócili do pracy. Wtedy też w sprawie rozpoczęło się śledztwo. Śledczy oraz kryminalni wspólnie pracowali nad zatrzymaniem osoby, która wywołała alarm.

Policjanci musieli wykonać wiele czynności operacyjnych i licznych sprawdzeń. W ich wyniku został zatrzymany 22-letni Adam K. podejrzany o wykonanie telefonu informującego o podłożeniu ładunku wybuchowego.

Ponadto okazało się również, że 22-latek stoi także za innymi przestępstwami, do których doszło w lutym tego roku. Adam K. podejrzany jest o naruszenie nietykalności cielesnej komornika sądowego, wykonującego obowiązki służbowe, poprzez spryskanie mu twarzy gazem.

22-latkowi przedstawiono także zarzuty wypowiadania gróźb karalnych wobec komornika i znieważenie jego osoby.

Wczoraj policjanci doprowadzili 22-letniego mieszkańca Legionowa do prokuratury, gdzie usłyszał 4 zarzuty. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

(KSP / mw)

Powrót na górę strony