Po pościgu policjanci odzyskali skradziony samochód
Ząbkowiccy policjanci po pościgu zatrzymali parę, która poruszała się skradzionym samochodem. Dodatkowo kierujący citroenem dopuścił się kilkunastu wykroczeń drogowych, a w torebce kobiety i plecaku znaleziono łamaki do zamków, urządzenia elektroniczne do pokonywania zabezpieczeń samochodów, a także atrapy broni palnej. Sprawcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Policjanci z Ząbkowic Śląskich 22 lipca br. po godzinie 18 otrzymali telefoniczną informację, że prawdopodobnie kierowca citroena jadący od strony Dzierżoniowa jest pijany. W trakcie zatrzymywania pojazdu kierujący busem najpierw próbował zatrzymać się, a następnie zaczął uciekać w stronę Ząbkowic Śląskich.
Policjanci z wydziału kryminalnego bardzo szybko zareagowali. Zatrzymali kierowcę, który z dużą prędkością wjechał w jednokierunkową ulicę pod prąd.
Kierowca samochodu po zatrzymaniu auta wraz z pasażerką wysiedli z niego i zaczęli uciekać. Jeden z policjantów pobiegł za nimi. W tym czasie porzucony bus zaczął staczać się ze wniesienia i tylko błyskawiczna reakcja policjanta zapobiegła wypadkowi, gdyż samochód zjeżdżał w stronę bardzo ruchliwej ulicy.
Policjant wskoczył do citroena i go zatrzymał. Po pościgu funkcjonariusze zatrzymali 34-letniego mężczyznę i jego 23-letnią pasażerkę. Od obojga było czuć wyraźnie zapach alkoholu.
Mężczyzna odmówił badania na alkomacie, dlatego pobrano mu krew do stwierdzenia stanu trzeźwości. U kobiety badanie wykazało 0,7 promila alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych czynności okazało się, że samochód citroen jumper został skradziony w nocy z 19 na 20 czerwca w Oleśnicy, dodatkowo miał dwie różne tablice rejestracyjne – skradzione z terenu ząbkowickiego i jedną „zapasową”, skradzioną na terenie Kłodzka.
Dodatkowo kierujący nie zastosował się do orzeczenia sądu dotyczącego zakazu kierowania pojazdami do maja 2015 roku. Podczas sprawdzania torebki i plecaka kobiety, policjanci znaleźli łamaki do zamków, urządzenia elektroniczne do pokonywania zabezpieczeń samochodów, a także atrapy broni palnej. Para została zatrzymana w policyjnym areszcie.
W chwili obecnej policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności w tej sprawie. Za swoje zachowanie zatrzymane osoby odpowiedzą przed sądem.
(KWP we Wrocławiu / bf)
