Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Freski w Komisariacie Policji Tarnów - Centrum odnowione

Data publikacji 23.07.2014

Odkryte 10 miesięcy temu polichromie ścienne doczekały się renowacji. Dzięki ministerialnej dotacji datowane na lata 20-te XX wieku malowidła odzyskały dawną świetność. Dzisiaj Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie insp. Jacek Fabisiak wraz z Naczelnikiem Wydziału Inwestycji i Remontów KWP w Krakowie mł. insp. Mirosławem Widełką, odwiedził policjantów tarnowskiego komisariatu, by podziwiać końcowy efekt prac konserwatorskich. Komendant wraz z konserwatorkami dzieł sztuki Agnieszką Dziurawiec i Małgorzatą Zelek, przecinając wstęgę, dokonali również symbolicznego odsłonięcia blisko stu letnich malowideł.

Przypomnijmy, że chodzi o cztery polichromie odkryte we wrześniu 2013 roku, w budynku Komisariatu Policji Tarnów-Centrum przy ul. Narutowicza.

Wykonująca wówczas prace remontowe ekipa natknęła się na ścianach jednego z budynków komisariatu na tajemnicze malowidła. Do odkrycia doszło podczas usuwania warstwy starej farby w korytarzu najstarszego budynku od strony ul. Bandrowskiego. Ujawnione polichromie przedstawiały cztery herby dawnych ziem polskich, odzyskanych tuż po I wojnie światowej. Wezwany na miejsce Wojewódzki Konserwator Zabytków potwierdził zabytkową wartość malowideł. 

Jednak wówczas ani on, ani komenda policji nie dysponowała środkami finansowymi, które mogłyby przywrócić polichromii dawny wygląd. Malowidła zostały więc zabezpieczone przed niszczeniem, a termin ich odrestaurowania odłożono na bliżej nieokreśloną przyszłość. Dopiero gdy w marcu tego roku, informacja o niezwykłym odkryciu w tarnowskim komisariacie dotarła na ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza, ten zdecydował o przekazaniu ze środków ministerialnych, 50 tysięcy złotych na odnowienie malowideł.

Po uzyskaniu funduszy i wyłonieniu w drodze przetargu wykonawcy robót, tarnowskiej firmy zajmującej się konserwacją zabytków i malarstwem sakralnym, prace zmierzające do odrestaurowania polichromii, mogły wreszcie ruszyć pełną parą. Wykonywała je konserwator dzieł sztuki Małgorzata Zelek, pod kierunkiem konserwatora dzieł sztuki Agnieszki Dziurawiec.

Odpowiednie uwidocznienie polichromii, wymagało czynności związanych z częściowym przesunięciem sieci informatycznej i grzewczej. Aby wyeksponować  odkryte malowidła, pomyślano też o specjalnym systemie oświetleniowym.

Prace zostały właśnie zakończone, a ich efekt finalny cieszy już oko. Odnowione malowidła opatrzone zostały tabliczkami informującymi o ich historii, a także budynku przy ul. Bandrowskiego.

Odrestaurowane freski mogą podziwiać nie tylko policjanci, ale też interesanci tarnowskiego komisariatu. Znalezisko znajduje się bowiem na tym samym piętrze co pokój ich przyjęć. - Freski są ozdobą komisariatu i będą podkreślały historię budynku i miasta – powiedział podczas uroczystości Komendant Miejski Policji w Tarnowie insp. Robert Biernat.

Dodajmy, że odkryte cztery polichromie ścienne pochodzą z lat 20-tych XX wieku. Przedstawiają herby odzyskanych po I wojnie światowej dawnych ziem polskich - ziemi krakowskiej (orzeł biały), litewskiej (Pogoń litewska-herb Sanguszków, właścicieli Tarnowa), lwowskiej (wspinający się na skałę lew w koronie) i wołyńskiej (krzyż maltański z mniejszym herbem orła białego).

Co ciekawe podczas prac konserwatorskich, po usunięciu współczesnych nawarstwień z powierzchni herbów uwidoczniły się dodatkowo fragmenty pierwotnych kompozycji malarskich- herbów pochodzących z czasów austriackich, prawdopodobnie r 1900 roku. Wówczas w budynku przy ul. Bandrowskiego, mieściła się szkoła ekwitacyjna II pułku ułanów. One także zostały odnowione i wyeksponowane.

Historia budynku przy ul. Bandrowskiego

Udokumentowane stacjonowanie pułku kawalerii w Tarnowie pochodzi z 1884 r. i dotyczy 2. galicyjskiego pułku ułanów. Początkowo, w latach 1887-1889 dowództwo 2. pułku ułanów mieściło się przy ulicy Krakowskiej, następnie przy ul. Krótkiej 6 (w latach 1894-1895) i kolejno przy ul. Krakowskiej 29, Seminaryjskiej i w okresie przed I wojną światową przy ul. Bandrowskiego.

Ułani rozlokowani byli w koszarach przy ul. Bandrowskiego (jeden szwadron) i w barakach przy ul. Nowodąbrowskiej (dwa szwadrony). Przy ulicy Stajennej znajdowała się kryta ujeżdżalnia. W pierwszych latach XX w. wybudowane zostały na Strusinie normalne koszary dla szwadronu 2. pułku ułanów, a w 1905 r. przeniesiono stajnie kawaleryjskie z gruntu książęcego na grunt miejski przy ul. Szkotnik. W 1907 r. otwarta została w Tarnowie szkoła oficerska dla kawalerii. Była to jedna z 18 takich szkół w państwie i jedna z pięciu w Galicji. Austriacka 11 Brygada kawalerii posiadała swoją szkołę jazdy konnej – ekwitacji, która znajdowała się przy ul. Bandrowskiego.

W pierwszych latach II Rzeczypospolitej zaczęto tworzyć w Tarnowie nowe formacje kawaleryjskie, na bazie istniejących już koszar i obiektów wojskowych. Koszary tarnowskie tworzyły kompleks, w obrębie którego znajdowały się budynki koszarowe dla żołnierzy, mieszkania dla oficerów i podoficerów, budynki sztabowe i kancelarie, stajnie, ujeżdżalnie, szkoły wojskowe, kantyny i zabudowania gospodarczo-warsztatowe. W listopadzie 1918 r. Rada Miejska nadała nazwy koszarom wojskowym. Patronem koszar kawalerii na Strusinie został Tadeusz Kościuszko, a dotychczasowe „koszary normalne” (obecnie tereny PWSZ) otrzymały imię ks. Józefa Poniatowskiego.

W czerwcu 1919 r. utworzony został 3. pułk dragonów oraz szwadron zapasowy, których dowódcą został ppłk. Aleksander Ehrbar. Od listopada 1919 r. dowództwo szwadronu zapasowego objął mjr Kazimierz Trzciński, który wraz z doborową kadrą oficerską i podoficerską prowadził w Chyszowie intensywne szkolenie żołnierzy, po którym wysyłani byli oni jako uzupełnienie dla walczącego w wojnie polsko-bolszewickiej własnego 3. pułku dragonów oraz innych pułków kawalerii.

We wrześniu 1919 r. pułk został przemianowany na 3. pułk strzelców konnych, aby ostatecznie 6 października 1920 r. rozkazem Ministerstwa Spraw Wojskowych zmienić nazwę na 5. pułk strzelców konnych z podległością pod V DOK Kraków. W jego skład weszły 4 dywizjony kawalerii, które wcześniej jako kawaleria dywizyjna brały udział w działaniach wojennych w latach 1919-1920. Ponieważ w pułku służyli żołnierze nie posiadający umiejętności czytania i pisania, ważne miejsce w działalności szkoleniowej zajmowała praca na rzecz podniesienia ich poziomu oświatowego i kulturalnego. W 1928 r. w garnizonie tarnowskim organizowane były wojskowe kursy dla analfabetów, które prowadziło Towarzystwo Szkoły Ludowej, a później organizacja Polski Biały Krzyż.

Źródło: http://www.mmtarnow.com/2012/07/kawaleryjskie-tradycje-tarnowa.html

(KWP w Krakowie / mw)

Powrót na górę strony