Tragedie nad wodą - policjanci apelują o rozwagę
W miniony weekend doszło do 4 utonięć na terenie powiatów łęczyńskiego, kraśnickiego, zamojskiego i hrubieszowskiego. Policjanci wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności tych tragicznych zdarzeń. Łącznie na terenie naszego województwa od początku roku utonęły 24 osoby. Tymczasem, by wypoczynek nad wodą nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.
Do pierwszego z tych utonięć doszło w powiecie łęczyńskim nad Jeziorem Piaseczno. W sobotę po godzinie 18:00 dwóch braci w czasie pobytu nad wodą zauważyło leżące pod wodą ciało mężczyzny. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować. Okazało się, że był to 70-letni mieszkaniec Lublina, który przyszedł nad jezioro popływać.
Do koleinych zdarzeń doszło w niedzielę. W powiecie hrubieszowskim w miejscowości Nieledew na terenie parku w stawie odnalezione zostały zwłoki 60-letniego mieszkańca gminy. W powiecei kraśnickim 19-letni chłopak przebywał nad zalewem wraz z grupą kolegów. Wszedł do wody i kilka metrów od brzegu zniknął pod powierzchnią. Koledzy powiadomili służby. Ani on, ani nikt z jego grupy nie potrafił pływać. Poszukiwania młodego człowieka trwały do późnych godzin nocnych. Jego ciało odnaleźli płetwonurkowie ze specjalnej jednostki straży pożarnej. Na zamojszczyźnie na terenie zalewu w miejscowości Jacnia 21-latek podczas pływania zanurzył się pod wodę i zniknał. Jego ciało zostało odnalezione dopiero przez płetwonurków.
Policjanci wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności wszystkich tych zdarzeń. Jednocześnie przypominamy, by wypoczynek nad wodą nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.
(KWP w Lublinie / mg)