Kryminalni zatrzymali podejrzanego o zabójstwo
W niedzielę, późnym wieczorem w Kielcach znaleziono 43-letniego mężczyznę z m.in. głębokimi ranami ciętymi głowy. Został przewieziony do szpitala, jednak po kilkudziesięciu minutach zmarł. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Już niespełna 12 godzin od tragedii kryminalni wytypowali i zatrzymali 52-latka podejrzanego o związek ze śmiercią 43-latka. Jeszcze tego samego dnia, wieczorem, sprawca usłyszał zarzut zabójstwa. Za przestępstwo, którego się dopuścił może mu grozić nawet dożywocie.
Pierwsze informacje o zdarzeniu dotarły do pracowników pogotowia od świadka, który zauważył leżącego, zakrwawionego mężczyznę na osiedlowej ulicy. Pokrzywdzony 43–latek został przewieziony bezpośrednio z miejsca zdarzenia na oddział ratunkowy. Jednak próba przywrócenia czynności życiowych nie przyniosła zamierzonego rezultatu. Po północy z niedzieli na poniedziałek policjanci otrzymali informację, że mężczyzna zmarł w szpitalu.
Wiele wskazywało na to, że do śmierci kielczanina ktoś się przyczynił. Świadczyły o tym m. in. rany na ciele, zadane jak wstępnie oceniali policjanci, ostrym ciężkim narzędziem.
Na miejscu, gdzie znaleziony został 43–latek pracowali przez całą noc i wczorajsze przedpołudnie policyjni technicy, którzy wykonywali szczegółowe oględziny i przeczesywali okoliczny teren w poszukiwaniu śladów, które mogłyby pomóc w wyjaśnieniu sprawy. Skierowany został również do pomocy przewodnik z psem policyjnym. Funkcjonariusze prewencji zabezpieczali teren przed dostępem osób niepowołanych. O zdarzeniu został również poinformowany prokurator, pod nadzorem którego wszczęte zostało śledztwo.
Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia i śmierci 43–letniego mieszkańca Kielc zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Ich upór i trafna analiza zgromadzonego materiału dowodowego pozwoliła na wytypowanie, a następnie zatrzymanie, niespełna dwanaście godzin od zaistnienia zdarzenia, 52–letniego mężczyzny, który jak się okazało ma związek ze śmiercią 43–latka.
Wczoraj, do późnych godzin wieczornych policjanci wykonywali czynności procesowe z udziałem zatrzymanego, m. in. w miejscu gdzie doszło do tragedii. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa.
Kryminalni znaleźli i zabezpieczyli również siekierę, która najprawdopodobniej posłużyła sprawcy jako narzędzie zbrodni.
Cały zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy trafi teraz do Prokuratury Rejonowej w Kielcach, i tam też dzisiaj zostanie dorowadzony 52–letni mężczyzna.
Za zabójstwo sprawcy może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
(KWP w Kielcach / bf)
