Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymania stadionowych chuliganów

Data publikacji 10.11.2007

Pięciu zatrzymanych pseudokibiców, uszkodzonych sześć radiowozów, dwóch rannych policjantów, wybite szyby w pociągu – to bilans strat po "występie" chuliganów piłkarskich powracających do Białegostoku z meczu Jagiellonia – Legia. Zapowiedzią nocnych problemów z pseudokibicami był już incydent w trakcie meczu, kiedy to na ogrodzeniu sektoru wywieszono flagę z treściami nawołującymi do agresji. Drugą połowę meczu opóźniono wczoraj pół godziny.

Kolejnym etapem chuligańskiego zachowania pseudokibiców były wydarzenia w podwarszawskiej Zielonce. Tuż po północy, kiedy pociąg przejeżdżał przez stację w tej miejscowości, kibice Jagiellonii zauważyli grupę kibiców Legii i zatrzymali pociąg, wyrywając hamulec bezpieczeństwa. Zabezpieczający przejazd policjanci zostali zaatakowani przez ponad stuosobową grupę, która wysiadła z pociągu. Kibice rzucali kamieniami w kierunku funkcjonariuszy. Kamienie trafiły również w radiowóz, który został uszkodzony. W trakcie interwencji policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Kibice nie zareagowali na oddane strzały w dalszym ciągu rzucając w stronę funkcjonariuszy kamieniami. Jeden z nich uderzył w głowę policjanta, który stracił na moment przytomność. Funkcjonariusz upadając na ziemię oddał niekontrolowany strzał w kierunku tłumu. Prawdopodobnie strzał ten ranił jednego z kibiców. Mieszkaniec Białegostoku przewieziony został do szpitala, gdzie znajduje się pod nadzorem policjantów. Gdy na miejsce dojechały posiłki, kibice nadal rzucali w stronę interweniujących policjantów kamieniami. Uszkodzone zostały kolejne radiowozy. Na miejsce przybyła także kompania alarmowa Oddziałów Prewencji Policji Komendy Stołecznej Policji, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia. W trakcie przywracania porządku publicznego policjanci zatrzymali pięć osób, które w trybie przyśpieszonym trafią przed sąd.

Pociąg do Białegostoku miał odjechać o godzinie 6.09 jednak kibice zrywali hamulec, żądając tym samym zwolnienia zatrzymanych kolegów. Do pociągu zostali wprowadzeni policjanci z OPP, którzy pod eskortą odkonwojowali kibiców do Białegostoku.

Rannego policjanta przewieziono do szpitala, gdzie został hospitalizowany.
Czynności na miejscu nadzorował prokurator rejonowy z Wołomina, który ocenił, że działania policji były zgodne z prawem i adekwatne do zagrożenia.

Powrót na górę strony