Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Kryminalni z Otwocka zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o usiłowanie zabójstwa 44-letniego mieszkańca Warszawy. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzony został pobity do nieprzytomności, a następnie pozbawiony ubrania, które wraz z telefonem zostało spalone. Jeszcze dziś zatrzymany 34-latek zostanie doprowadzony do otwockiej prokuratury, gdzie prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.
Przed kilkoma dniami policjanci z komisariatu w Karczewie otrzymali informację o nieprzytomnym i nagim mężczyźnie leżącym w lesie. Funkcjonariusze po przybyciu we wskazane miejsce, natychmiast sprawdzili czynności życiowe najprawdopodobniej pobitego mężczyzny.
Wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało poszkodowanego do jednego z warszawskich szpitali. Jeszcze w tym samym czasie w miejsce odnalezienia rannego wezwano policjantów z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego.
Niełatwą sprawą okazało się ustalenie tożsamości odnalezionego w lesie mężczyzny. Dzięki działaniom operacyjnym i przesłuchaniu dziesiątków świadków otwoccy kryminalni odnaleźli w Warszawie najbliższą rodzinę poszkodowanego - wówczas ustalono, że jest nim 44- letni mężczyzna, który w rejonie Otwocka wynajmował w okresie letnim mieszkanie.
Ranny 44-latek odzyskał wczoraj przytomność, lecz jego stan zdrowia lekarze określają jako bardzo ciężki. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, w tym odnalezione w lesie resztki spalonych ubrań i telefonu komórkowego, a w szczególności ustalenia dotyczące ostatnich godzin i minut poprzedzających to wydarzenie, doprowadziło wczoraj wieczorem kryminalnych do 34-letniego mieszkańca powiatu otwockiego.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Podejrzewany o usiłowanie zabójstwa mężczyzna jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratury.
(KSP / bf)