Fałszywy wnuczek wyłudził 220 tys. złotych
Zabrzańscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca województwa opolskiego, podejrzanego o szereg oszustw metodą „na wnuczka”. Tylko w ciągu jednego miesiąca ograbił on starsze osoby z kilkuset tysięcy złotych. Wczoraj, na wniosek śledczych, sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Sprawa jednak nadal jest rozwojowa.
Na ślad przestępczej działalności oszusta przed kilkoma dniami wpadli zabrzańscy policjanci z wydziału kryminalnego. Ich ustalenia przyniosły oczekiwane rezultaty w postaci ustalenia mężczyzny, który na terenie Zabrza zajmował się przejmowaniem od starszych osób pieniędzy w poczet „kaucji” za zrezygnowanie z zatrzymania ich krewnych. Do prowadzonych działań włączyli się policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko mieniu Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Szybko bowiem okazało się, że 24-latek nie działał wyłącznie w Zabrzu, lecz również w innych miastach województwa śląskiego, a także na Opolszczyźnie.
W miniony poniedziałek policjanci weszli do posiadłości należącej do rodziców podejrzanego. Poszukiwanego znaleźli śpiącego w należącym do niego bmw. Zaskoczonego 24-latka przewieziono do zabrzańskiej komendy, a jego samochód zabezpieczono na poczet przyszłych kar i grzywien. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do szeregu przestępstw, w wyniku których wyłudził od starszych osób ponad 220 tys. złotych.
Policjanci ustalili mechanizm działania przestępców. Część z nich, przedstawiając się za policjantów lub prokuratorów, zajmowała się nawiązywaniem kontaktu ze starszymi osobami, których informowano, że ich najbliżsi byli sprawcami wypadku drogowego. Później przestępcy żądali pieniędzy, które miały być kaucją, jako alternatywa aresztu. Ostatnim elementem opracowanego przez oszustów planu było wysyłanie do ofiar kuriera, który odbierał pieniądze.
Zatrzymanemu 24-latkowi zarzuca się popełnienie tylko od 22 do 28 lipca aż 6 takich przestępstw. Sprawa jest jednak rozwojowa i śledczy nie wykluczają, że lista zarzutów może ulec nawet znacznemu wydłużeniu. Za przestępstwa te zatrzymanemu grozi kara do 8 lat więzienia. Wczoraj, decyzją sądu, został on tymczasowo aresztowany.
(KWP w Katowicach/ bf)