Seryjni włamywacze zatrzymani
Puławscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o serię włamań do różnych obiektów na terenie Nałęczowa i okolic. Do przestępstw doszło w ciągu dwóch ostatnich miesięcy, a straty jakie spowodowali podejrzani to kwota kilkunastu tysięcy złotych. Zatrzymani to dwaj bracia. Obydwaj byli już wielokrotnie karani za kradzieże, włamania i rozboje. W ubiegłym roku opuścili zakład karny. Starszy z braci spędził w zakładach karnych około 12 lat, młodszy prawie 8 lat. 40-latek na wniosek Policji został wczoraj aresztowany na 2 miesiące. Dzisiaj sąd zadecyduje o losie jego młodszego brata.
Zatrzymani przez puławskich kryminalnych to 40-letni Krzysztof M. mieszkaniec Lublina i 32-letni Mariusz M. zamieszkały w Nałęczowie. Mundurowi od pewnego czasu podejrzewali ich o szereg kradzieży z włamaniami, do jakich dochodziło od czerwca do sierpnia br. w Nałęczowie i okolicznych miejscowościach. Mężczyźni włamywali się głównie do sklepów, barów i restauracji. Ich łupem padały pieniądze, alkohol i papierosy. Przestępstw dokonywali w porze nocnej.
Łącznie obydwaj zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do 8 obiektów, w tym sklepów spożywczych w Bronicach, Drzewcach, Piotrowicach i Kolonii Bochotnicy oraz włamań do barów i restauracji w Nałęczowie, Klementowicach i budynku SM w Nałęczowie. Wstępnie oszacowano, że straty jakie spowodowali włamywacze to kwota kilkunastu tysięcy złotych.
Obydwaj opuścili zakład karny w ubiegłym roku, gdzie przebywali za podobne przestępstwa. Bracia mają już za sobą wieloletnie wyroki za włamania, kradzieże i rozboje. Starszy z nich spędził w zakładach karnych około 12 lat, młodszy prawie 8 lat.
Starszy z braci na wniosek Policji został wczoraj aresztowany na 2 miesiące. Dzisiaj sąd zadecyduje o losie drugiego z nich.
(KWP w Lublinie / mw)
